Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kultowy opolski klub do kupienia! Musiołówka wystawiona na sprzedaż

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Musiołówka - kultowy klub w Opolu w latach 90.
Musiołówka - kultowy klub w Opolu w latach 90. Jerzy Stemplewski
Musiołówka przez lata była jednym z najpopularniejszych klubów w stolicy regionu. Od kilku lat kolejnym najemcom nie udawało się jednak utrzymać lokalu. Teraz Towarzystwo Przyjaciół Opola postanowiło wystawić budynek na sprzedaż.

Lokal otwarto w 1975 roku. Klub szybko zaczęto określać mianem Musiołówki, od nazwiska Karola Musioła, inicjatora Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki Opola oraz twórcy Towarzystwa Przyjaciół Opola.

- To była bardzo modna kawiarnia i miejsce spotkań. Wyróżniało się wystrojem, w tym charakterystycznymi szklanymi żyrandolami - opowiada Halina Żyła, prezes TPO.

W takiej formie Musiołówka działała do przełomu wieków. Później był tam szereg dyskotek i klubów muzycznych. W ostatnich latach nie wiodło im się jednak najlepiej i kolejni najemcy szybko kończyli działalność.

Musiołówka na sprzedaż. Wcześniej lokalem interesowała się TVP

Od 2018 roku budynek stał pusty. Interesował się nim jednak opolski oddział TVP3, funkcjonujący po sąsiedzku w budynku starej synagogi.

- Najpierw była mowa o sprzedaży. Chcieliśmy jednak, aby budynek Musiołówki pozostał własnością TPO, bowiem przychody z najmu zapewniają finansowanie towarzystwa. Przekonaliśmy regionalne kierownictwo telewizji, że lepsza, bo mniej dla niej kosztowna forma wejścia do tego budynku - opowiada Halina Żyła.

- Okazało się jednak, że centrala TVP w Warszawie ostatecznie nie dała na to pieniędzy, choć wstępna zgoda już była. Wiele miesięcy zawieszenia w tym względzie było niefortunne o tyle, że nie szukaliśmy innego najemcy, bowiem wszystko wskazywało na to, że porozumiemy się z TVP - mówi prezes TPO.

Musiołówka na sprzedaż. Ostatni najemca nagle się wycofał

Światełko w tunelu pojawiło się w listopadzie 2019 roku. Wtedy Musiołówką zainteresował się nowy najemca. - Ostatnie miesiące poświęcił na zmianę wystroju. Plan zakładał, że w podziemiach powstanie klub w klimatach latynoskich, który miał być też miejscem organizacji spotkań z udziałem studentów z zagranicy. Chodziło o wzajemną prezentację kultur i kulinariów - opisuje Halina Żyła.

- Z kolei na pierwszym piętrze, w głównej sali, zaplanowano przestrzeń w klimacie śródziemnomorskim. Tutaj miały się odbywać zabawy taneczne i bankiety. Możliwa była też organizacja imprez okolicznościowych - mówi pani prezes.

W lipcu tego roku najemca nagle jednak wypowiedział umowę. - Spowodowane było względami osobistymi. Nastąpiły nagłe zmiany w jego życiu, które sprawiły, że nie byłby w stanie prowadzić tutaj działalności. To wielka szkoda, bowiem prace wewnątrz były już w trakcie realizacji. Najbliżej gotowości były podziemia, sporo też zrobiono w sali głównej, do wymiany pozostały m.in. meble - mówi Halina Żyła.

Musiołówka na sprzedaż. Nieruchomość wystawiona za 3,7 mln zł

Towarzystwo znów zaś zostało bez dochodów. - TPO istnieje od lutego 1963 roku. Jesteśmy jedną z najstarszych takich organizacji. Nie chcemy przerywać działalności, choć jej utrzymywanie jest trudne, nie tylko z powodu braku dochodów z najmu, ale i epidemii koronawirusa. Obecnie utrzymujemy się z własnych składek - opisuje pani prezes.

- Zawsze chcieliśmy, aby charakter tego miejsca był zachowany, aby była w nim prowadzona działalność klubowa. Mamy jednak świadomość zmieniających się realiów. Jeszcze przed pandemią było widać, że ludzie nie bawią się już tak chętnie w dyskotekach, jak kiedyś. Dlatego też pozostajemy otwarci na najemców, którzy chcieliby wykorzystać budynek Musiołówki w inny sposób - stwierdza Halina Żyła.

TPO ma nadzieje na zachowanie budynku, ale jednocześnie ostatnio jego członkowie zdecydowali o wystawieniu Musiołówki na sprzedaż. - Krytycy twierdzą, że w ten sposób stracimy źródło dochodu i pozostanie nam przejadanie pieniędzy. Jeśli jednak znajdzie się kupiec, to pieniądze ze sprzedaży możemy przecież zainwestować - argumentuje pani prezes.

Powierzchnia trzech poziomów Musiołówki to 535 metrów kwadratowych. Niewiele więcej ma teren przylegający do budynku. Całość wystawiono na sprzedaż za 3,7 miliona złotych.

- Mamy już sygnały o podmiotach zainteresowanych tą nieruchomością. W grę wchodzi zaadaptowanie jej na apartamenty bądź przestrzeń biurową - wylicza Halina Żyła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto