Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Letnia fala pandemii za nami. Musimy jednak być przygotowani na kolejne

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Od początku roku w całym województwie opolskim odnotowano prawie 3 tys. zgonów z powodu COVID-19.
Od początku roku w całym województwie opolskim odnotowano prawie 3 tys. zgonów z powodu COVID-19. Polska Press
Wakacyjna fala pandemii przyszła dość gwałtownie, jednak nie spowodowała zapaści służby zdrowia. Przede wszystkim dlatego, że większość z nas koronawirusa przechorowała łagodnie w domu. Ministerstwo Zdrowia przewiduje, że pod koniec tego roku pandemia znów o sobie przypomni.

Minionej doby badania potwierdziły zakażenia koronawirusem u 5 tys. osób w Polsce. Na Opolszczyźnie odnotowano zaledwie 7 nowych zakażeń koronawirusem ostatniej doby. Jak wynika z raportu resoru zdrowia, wczoraj nie stwierdzono u nas także żadnych zgonów z powodu COVID-19.

- Można powiedzieć, że mamy trochę szczęście, że dominujący obecnie wariant Omikron nie jest tak groźny jak wariant Delta – mówi dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.

- Teraz to chorzy zwykle z dużo lżejszym przebiegiem zakażenia, rzadko zagrażającym życiu. Na szczęście lekarze coraz rzadziej muszą też używać respiratorów – chorzy dobrze radzą sobie bez tego rodzaju wspomagania oddychania. A dodatkowo nasza odporność jest większa czy to po zachorowaniu, czy po zaszczepieniu się – tłumaczy dr Błudzin.

Ordynator zwraca także uwagę, że od początku roku w całym województwie opolskim odnotowano prawie 3 tys. zgonów z powodu COVID-19.

- Ci ludzie mogliby nadal żyć, gdyby wystarczająco wcześniej się zaszczepili. Niestety, jeśli nie zmienimy tego trendu, to pod koniec roku ta tragiczna statystyka będzie jeszcze gorsza - podkreśla opolska epidemiolożka.

Szczepienia jedynym ratunkiem

Szósta fala pandemii dotarła do Polski w środku lata. Odpowiedzią Ministerstwa Zdrowia na rosnącą od tygodni liczbę zakażeń było rozszerzenie grupy osób, które mogą przyjąć czwartą dawkę szczepionki. Po tych zmianach w niektórych punktach szczepień w Opolu znów było widać kolejki.

- Jak wskazują badania, łącznie przyjęcie czterech dawek daje odporność na obecne warianty na poziomie 80 proc. To znaczy, że na 100 osób, które będą miały kontakt z wirusem, zachoruje 20 - wskazuje dr Błudzin.

Jak przekonują specjaliści przed nadchodzącą jesienią warto sięgnąć po szczepionkę. To wciąż jedyne zabezpieczenie przez ciężkim przejściem tej choroby. Od 22 lipca kiedy pojawiła się możliwość zaszczepienia drugą dawką przypominającą zarejestrowało się ponad 620 tys. osób z 4,5 mln uprawnionych, do których Ministerstwo Zdrowia wysłało ostatnio sms-y. Z tej grupy ponad 180 tys. już się zaszczepiło.

- Apeluję do wszystkich mieszkańców Opolszczyzny, aby nie zwlekali, nie odkładali na później przyjęcia kolejnej dawki szczepionki, bo gdy zachorujemy, to będzie już za późno - dodaje.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Letnia fala pandemii za nami. Musimy jednak być przygotowani na kolejne - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto