Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lewica chce odwołać ministra Czarnka. W Opolu ruszyła zbiórka podpisów

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Politycy Partii Razem tłumaczyli, że proponowana przez ministra Czarnka reforma oświaty polegać będzie na tym, że każda szkoła zostanie "podporządkowana jego ręcznej władzy".
Politycy Partii Razem tłumaczyli, że proponowana przez ministra Czarnka reforma oświaty polegać będzie na tym, że każda szkoła zostanie "podporządkowana jego ręcznej władzy". Mateusz Majnusz / Nowa Trybuna Opolska
W Opolu ruszyła zbiórka podpisów pod obywatelskim wotum nieufności dla ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Politycy partii Razem sprzeciwiają się proponowanej reformie oświaty, która zakłada m.in. zwiększenie nadzoru kuratorów nad szkołami.

- Polska szkoła po pandemii potrzebuje wsparcia i zauważenia prawdziwych problemów uczniów, rodziców i nauczycieli – mówi Kamila Jarońska z Partii Razem.

Jej zdaniem, nauczanie zdalne odbiło się negatywnie na zdrowiu fizycznym i psychicznym dzieci oraz uwypukliło wady polskiej edukacji.

- Uczniowie żyją w stresie i lęku przed tym, co ich czeka po powrocie z wakacji. Polska szkoła zapłaciła za lockdown, a połowa polskich nastolatków boryka się z objawami depresji. W I kwartale tego roku aż 270 młodych osób podjęło próby samobójcze – wylicza.

Kolejnym problemem, jaki wskazuje Jarońska, jest niedożywienie uczniów. Jak przekonywała, aż 900 tys. polskich uczniów żyje w ubóstwie, a w szkołach brakuje optymalnego programu dożywiania oraz posiłków dostępnych dla każdego ucznia.

Zwraca także uwagę na kwestie związane z nierównym startem dzieci w przyszłość. Zdaniem polityków Partii Razem, nadal dużym problemem jest wykluczenie cyfrowe, które nie pozwala mniej zamożnym rodzinom zapewnić warunków do realizacji nauki zdalnej.

Lewica: dyrektorom grozić będzie więzienie

Kamila Jarońska tłumaczyła, że proponowana przez ministra Czarnka reforma oświaty polegać będzie na tym, że każda szkoła zostanie "podporządkowana jego ręcznej władzy".

- Naznaczani przez niego kuratorzy oświaty zamienią się w prokuratorów oświaty, którzy będą mogli decydować o tym, czy dany dyrektor może pełnić swoją funkcję, może pracować w szkole, czy też nie - przekonywała.

Zaznaczyła też, że jeżeli jakiś dyrektor nie spodoba się kuratorowi, to kurator będzie mógł "pogrozić mu karami, a nawet pozbawieniem wolności".

- Nasze dzieci będą przymuszone do uczestnictwa w lekcjach religii lub etyki prowadzonej przez katechetów. Chciałbym jako rodzic mieć wpływ na to, z jakimi wartościami będzie się wychowywało moje dziecko – wyjaśnił Jerzy Przystajko.

Podpisy pod obywatelskim wotum nieufności dla Przemysława Czarnka można składać w biurze poselskim Lewicy przy ul. Polskiego Czerwonego Krzyża 2A lub za pośrednictwem Internetu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lewica chce odwołać ministra Czarnka. W Opolu ruszyła zbiórka podpisów - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto