Pani Anna odprowadzała w poniedziałek do żłobka wnuczkę. Nie mogła uwierzyć, że na placu Wolności może być tak brudno.
- Śmieci leżą dosłownie wszędzie, wszędzie widać też butelki po alkoholu. Nie tak powinno wyglądać centrum Opola! - denerwuje się opolanka, która poprosiła o interwencję.
Inni opolanie, którzy rano przechodzili przez plac Wolności, zastanawiali się, jak często jest sprzątany i czy Straż Miejska zareagowała na libację.
- Przecież tu jest monitoring, dlaczego więc dopuszczono do picia alkoholu? - pytali.
Katarzyna Oborska - Marciniak, rzecznik prezydenta, zapewnia, że niebawem plac będzie czysty.
- Jest sprzątany codziennie, dlatego to co widzą opolanie to śmieci z niedzieli, których jeszcze nie usunięto - przekonuje Oborska-Marciniak. - Sprawdzaliśmy już w Straży Miejskiej i wiemy, że była interwencja strażników, właśnie związana z piciem alkoholu. Wkrótce podamy więcej szczegółów.
Rzecznik prezydenta zapewnia, że SM zwróci większą uwagę na to, co dzieje się na placu Wolności.
OPOLSKIE INFO [13/04/2018]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?