Lubliniec: Martwy pies leżący na trawniku wstrząsnął naszą Czytelniczką. Na pomoc było za późno. Mogła jedynie zadbać o to, by zabrano jego zwłoki. Nikt oprócz niej nie zareagował, mimo że obok przechodziło mnóstwo ludzi, jak to w targowy dzień.
– W piątek kilka minut po godz. 15 na rondzie Opolczyka znalazłam martwego psa. Z pewnością potrącony doczołgał się na trawnik i skonał. Nikogo nie zainteresował los tego zwierzęcia. Może by przeżył, gdyby ktoś udzielił mu pomocy? Zadzwoniłam na policję z prośbą o przekazanie odpowiednim służbom, by zabrano ciało psa.
Może warto wspomnieć o tym wydarzeniu, by obywatele wiedzieli, że brak ich reakcji jest wielce nieetycznym postępowaniem – pisze pani Katarzyna.
Jej słowa nie wymagają chyba komentarza. Po prostu reagujmy.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?