MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Magia pana Adama

Marek Świercz
Madgalena Cwenówna całuje „pana męża”... Fot. ARC
Madgalena Cwenówna całuje „pana męża”... Fot. ARC
Legenda polskiego teatru Adam Hanuszkiewicz świętował 60-lecie pracy scenicznej i półwiecze pracy reżyserskiej nie tylko w Warszawie, ale także na prowincji.

Legenda polskiego teatru Adam Hanuszkiewicz świętował 60-lecie pracy scenicznej i półwiecze pracy reżyserskiej nie tylko w Warszawie, ale także na prowincji. W sobotni wieczór w malowniczej scenerii zrujnowanego zamku w Polskiej Cerekwi przyjął tytuł Honorowego Obywatela Opolszczyzny. Na jego benefisie zjawiła się cała śmietanka polityczno-towarzyska województwa.

Związki Hanuszkiewicza z Opolszczyzną mają swoją całkiem już długą historię. W 2001 roku Uniwersytet Opolski nadał mu doktorat honoris causa w uznaniu dla wszystkich teatralnych dokonań. Hanuszkiewicz, któremu do dziś w snobistycznej stolicy wytyka się brak fachowego wykształcenia i uleganie gustom publiczności, stwierdził wtedy z rozbawieniem, że wreszcie ma urzędowy certyfikat, że jednak jest artystą. Do dziś wspomina akademicki chór, który doprowadził go do łez, i Kazimierza Kutza, kolejnego doktora opolskiej uczelni, który oświadczył publicznie, że akademicy w Opolu najwyraźniej „honorują osoby wielożenne”.

Honorowy obywatel

Frywolnie potraktowane stosunki damsko-męskie (Hanuszkiewicz: „Zawsze miałem jakąś żonę i dziecko w drodze”) raz za razem wracały także w trakcie benefisu w Polskiej Cerekwi. Miejsce wybrano nieprzypadkowo: Hanuszkiewicz od lat jest honorowym patronem jeździeckich mistrzostw gwiazd, które organizuje Ludowy Klub Jeździecki Lewada z pobliskiego Zakrzowa. To właśnie jego prezes Andrzej Sałacki zaproponował gospodarzom Opolszczyzny, by uczynili z Mistrza Adama honorowego obywatela regionu.

Hanuszkiewicz tytuł przyjął, po czym zaprosił zebranych VIP-ów na wieczór wspomnień. Miały to być wspomnienia o jego życiowych gafach, ale tak naprawdę były katalogiem jego triumfów. Hanuszkiewicz to ekscentryczny dandys, czyli – według starej francuskiej definicji – ktoś, kto uprawia kult samego siebie. Jest pełen autoironii, ale ani na chwilę nie traci poczucia swojej wartości.

Magdalena Cwenówna, kolejna małżonka Mistrza, zaśpiewała cyniczną piosenką o młodej żonie starego bogacza, która całuje „pana męża” w czółko i po cichutku szuka sobie kochanka, ale pan Adam – dla kontrastu -zaprezentował cykl anegdot o panach starych, ale jarych. Nie obeszło się bez damskich hołdów – Małgorzata Duda, aktorka Teatru Nowego, parodiowała sławny występ Marilyn Monroe dla Kennedy’ego i zaśpiewała z angielska „Happy Birthday, Mister Anuczkiewicz”.

Dwuznaczne żarty przeplatały się jednak z chwilami powagi. Mistrz przypomniał, jak przed laty grał w Wilnie satyryczną wersję „Wesela”, która nagle zamieniła się w narodowe nabożeństwo zagrane dla zapłakanej Polonii. I mówił z pasją o tym, czym powinien być prawdziwy patriotyzm: wiecznym poprawianiem ojczyzny, ale – nie jej naprawianiem! Bo przecież – co podkreślał z mocą – wcale nie była i nie jest zepsuta!

Karolinka i whisky

Raz za razem wracały też rozważania o tym, jaki ma być żywy teatr. Hanuszkiewicz z ogniem w oku, jak przez całe życie, wyklinał tych wszystkich, którzy grają, udając, że nie ma żadnej publiczności, jakby grali w czterech ścianach. I opowiadał o spotkaniu z Innokientijem Smoktunowskim, który przekonywał go twardo, że „widza niet”. – To po ch... grasz do pustej widowni? – odparował mu wtedy polski prowokator Hanuszkiewicz.

Po fecie były dyplomy i prezenty, w tym statuetka Karolinki wręczona przez marszałka Grzegorza Kubata. Ale Mistrza wyraźnie najbardziej ucieszyła 16-letnia whisky sprezentowana w imieniu aktorów przez Katarzynę Dowbor. W opakowaniu był bonus w postaci małej flaszeczki 16-letniego trunku, którego już podobno nie produkują. Hanuszkiewicz przyssał się do niej natychmiast. – Na co będę czekał? – oświadczył z ostentacyjną dezynwolturą. – Od rana grama alkoholu w ustach nie miałem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Robert EL Gendy Q&A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto