Zgodnie z umową pod koniec ubiegłego roku zgłosiłem chęć przedłużenia umowy dzierżawy terenu przy filharmonii - relacjonuje Jan Tylczyński z opolskiej cukierni, która prowadzi siedem punktów sprzedaży, funkcjonujących w mieście poza siedzibą firmy.
Większość to charakterystyczne czerwone kioski. Najnowszy punkt powstał kilka miesięcy temu w kamienicy przy pl. Kopernika.
Zobacz też: Ulica Krakowska mogła być pełna zieleni [wizualizacje]
Pierwszym, uruchomionym w 2000 roku, był właśnie kiosk przy FO, dlatego - jak twierdzą właściciele cukierni - mają do niego szczególny sentyment.
Dzierżawcy wyliczyli, że przez te lata do kasy miasta odprowadzili ponad 100 tys. zł z tytułu czynszu (za 25 mkw. placu). Inwestowali też w modernizację kiosku. To także miejsca pracy - łącznie cztery - dla sprzedawców i kierowców.
Zobacz: Rewitalizacja ulicy Krakowskiej w Opolu. 22 miliony złotych na przebudowę głównego deptaka
Tymczasem miasto zdecydowało o nieprzedłużaniu umowy. Firma - mimo podejmowanych prób zmiany decyzji - ma zlikwidować punkt do końca marca.
Piotr Letachowicz z biura prasowego opolskiego ratusza wyjaśnia, że ma to związek z rewitalizacją ulicy Krakowskiej. Drugi argument jest taki, że plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje w tym miejscu takiej działalności.
Jan Tylczyński nie kryje zaskoczenia. - Przecież podczas modernizacji filharmonii wymieniano w tym miejscu nawierzchnię - przypomina i deklaruje gotowość do modernizacji budki, żeby pasowała do nowego placu przed FO. Za cenę jej pozostawienia.
Piotr Letachowicz wyjaśnia, że budka wrócić w to miejsce nie może, bo miasto chce uporządkować przestrzeń przy okazji rewitalizacji ulicy Krakowskiej. - W centrum są wolne lokalne i firma mogłaby się w nich ulokować. Wspieramy przedsiębiorczość, ale chcemy, żeby centrum miasta było uporządkowane zgodnie z ustalonymi planami - podkreśla.
Problem Jana Tylczyńskiego zna poseł Tomasz Kostuś, który wystosował do prezydenta interpelację poselską. - Cukiernia Tylczyńskich to znana i ceniona, regionalna marka. Rozumiem, że miasto ma plany wobec terenu, na którym stoi obecnie kiosk tej firmy, ale liczę, że uda się rozwiązać tę sprawę z korzyścią dla obu stron - mówi Tomasz Kostuś.
Zobacz też: Opolskie Info [23.03.2018]
POLECAMY:
Zaufaj mi. JESTEM ARCHITEKTEM...
KRÓLOWIE ŻYCIA. Tak żyli mafijni bossowie
Tak zmienia się PLAC KOPERNIKA W OPOLU
Robisz TE RZECZY w bloku? Łamiesz prawo!
Ile zarabia policjant? [ZAROBKI W POLICJI 2018]
Test na NOWE PRAWO JAZDY [12 pytań]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?