Mistrzostwo parkowania w Opolu

2016-01-05 12:37:11

Zastawić autem chodnik tak skutecznie, aby tylko szczuplutka osoba mogła się przecisnąć? A gdzie się ma zmieścić rodzic z wózkiem, albo staruszka o lasce?
Dla wielu to żaden problem.
Jestem ważniejszy niż jakaś piesza hołota - czy tak sobie myśli posiadacz samochodu? Czy też jest zupełnie bezmyślny, a prawo jazdy dostał za przysłowiowy koszyk jajek?
Kierowca aż taki bezmyślny nie był, bo o swój interes zadbał jak należy: zapraszam do obejrzenia zdjęcia numer 2.
Pozostawiając auto tarasujące chodnik zadbał, by na szybę mu śnieżek nie napadał. Swoje autko troskliwie opatulił specjalną matą.
Teraz, gdy dopadnie go straż miejska albo policja (czego mu z całego serca życzę) nie będzie się mógł nawet tłumaczyć słynnym "Ja tu tylko na chwilkę się zatrzymałem".
Jeszcze raz spójrzmy na zdjęcia.
Kierowca zatrzymał się przed znakiem "zakaz zatrzymywania i postoju". To może jednak postąpił prawidłowo? Sama kultura osobista powinna mu podpowiedzieć, że coś zrobił nie tak, a artykuł 47 prawa o ruchu drogowym mówi wyraźnie :
szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych nie może być mniejsza niż 1,5 m.

Jakby nie było znaku zakazu zatrzymywania i postoju to mógłby parkować na jezdni.
Oczywiście, nie w tym przypadku, bo kierowca złamał jeszcze jeden przepis (czego na zdjęciach nie widać)
Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania.

Jesteś na profilu Sławek Szota - stronie mieszkańca miasta Opole. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj