W Minimundialu Skrzata 2018 zagrały dzieci z opolskich klubów piłkarskich, które przywdziały barwy narodowych reprezentacji. I tak np. zawodnicy Odry Opole reprezentowali Kolumbię, a dzieci z MKS Praszka grały jako reprezentacja Polski.
- Superzabawa nie tylko dla mojego syna, ale i dla całej naszej rodziny, bo możemy spędzić sobotę na sportowo, kibicując mojemu wnukowi - opowiadała nto.pl Anna Malicka z Opola.
Na pierwszym miejscu była zabawa, a nie rywalizacja.
- Dlatego drużyny grały bez bramkarzy, chcieliśmy, aby padło wiele bramek, a liczył się nie wynik, ale radość z gry w piłkę - tłumaczy Tomasz Garbowski, prezes Opolskiego. Związku Piłki Nożnej.
Impreza nie miała zwycięzców, za to ostro rywalizowali kibice. Zorganizowano konkurs na najlepszy doping, w którym pierwszą nagrodą było 10 podwójnych zaproszeń na mecz Polska - Litwa, który odbędzie się na stadionie Narodowym w Warszawie.
Mirosław Śnigórski, dyrektor szkoły nr 2 w Opolu, który prowadził imprezę, podkreśla, że jej celem jest także edukacja.
- I nie chodziło nam o dzieci, ale o rodziców - mówi Śnigórski. - Dlatego na początek odczytałem apel, aby rodzice nie krzyczeli podczas meczów, aby pozwolili trenerowi wykonywać jego pracę. Uczulaliśmy, że nie wynik jest najważniejszy, a przegrana to krok w stronę przyszłych zwycięstw.
Imprezę zorganizował OZPN oraz Urząd Miasta Opola. Na parkiecie rywalizowali zawodnicy urodzeni w roku 2011, i młodsi, czyli popularne „skrzaty”.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?