Mocno zlali

Udany występ żużlowej młodzieży

Efektownie, choć z godzinnym opóźnieniem, wypadła inauguracja II-ligowego sezonu żużlowego w Opolu. W świąteczny poniedziałek opolski Kolejarz wysoko (57:32) pokonał swojego imiennika z Rawicza. Opóźnienie wynikło ze zbyt obficie polanego wodą toru. Niezadowolony z tego był trener rawiczan, Roman Tajchert, zaś sędzia zadecydował o podjęciu żmudnego suszenia nawierzchni.
Otwarcie zawodów było bardzo uroczyste. Po prezentacji zawodników, opolscy młodzieżowcy zostali obdarowani przez marszałka województwa oponami, członkowie fanclubu natomiast też dali im swoje prezenty. Ronnie Jamroży, tegoroczny maturzysta, otrzymał piękne pióro, a student Politechniki Opolskiej, Marcin Sekula, srebrny zegarek. Potem wystrzelono race i zaczęto się ścigać przy ponad 4-tysięcznej widowni.
Począwszy od tego sezonu, każdy mecz w lidze rozpoczyna wyścig młodzieżowców. Z opolaninami Sekulą i Jamrożym na starcie stanęli Marcinowie Nowaczyk i Kędziora z Rawicza. Po zwycięskim starcie nie do pokonania okazał się Jamroży, zostawiając za sobą faworyzowanego Nowaczyka. Trzeci był Sekula, a Kędziorze na ostatnim okrążeniu zdefektował motocykl. Zwycięstwo 4:2 w tym biegu, jakby ustawiło cały mecz, w którym zdecydowanie przeważała opolska drużyna.
W pierwszym swoim występie w opolskiej drużynie Jamroży zdobył 7 punktów (dwa zwycięstwa i jedno trzecie miejsce). Jego debiut uznać trzeba za udany. Widać było, że jest to już dobrze wyszkolony technicznie żużlowiec, który jeszcze sprawi nie jedną niespodziankę w rywalizacji z seniorami.
- Ucieszyło mnie wysokie zwycięstwo naszej drużyny - powiedział Marcin Sekula. - Ze swojego występu jednak nie jestem zadowolony, gdyż mogłem zgromadzić więcej niż 4 punkty.
Trener i menedżer opolskiego zespołu, Piotr Żyto, występy juniorów ocenił pozytywnie.
- Przede wszystkim cieszę się, że udało mi się ściągnąć na ten sezon do Opola, Jamrożego - powiedział Żyto. - To utalentowany żużlowiec, z którego każda drużyna będzie miała pociechę. Marcin Sekula też jeździł dobrze, chociaż zrobił kilka błędów taktycznych w swoich biegach. Myślę, że następnym razem będzie lepiej realizował to, co ustalamy wspólnie przed wyścigiem.
W opolskim Kolejarzu jeżdżą jeszcze dwaj inni młodzieżowcy, Grzegorz Blaut i Tomasz Schmidt. - O tym, kto z tej czwórki będzie reprezentował drużynę, zadecyduje aktualna forma każdego z nich - twierdzi trener Żyto.

Kazimierz Sempruch