Kiedy w styczniu mostem pojechały pierwsze samochody, kierowcy odetchnęli. Wprawdzie obiekt nie był jeszcze skończony, ale wyglądało na to, że to kwestia tylko kilku tygodni.
Tymczasem w pierwszych dwóch miesiącach tego roku na moście niewiele się działo. Teraz prace niemal kompletnie zamarły.
Miejski Zarząd Dróg poinformował, że budowa mostu zakończy się 30 kwietnia 2018 roku. Tymczasem termin zapisany w umowie minął 31 grudnia 2017 roku.
- Wykonawca miał prawo do przedłużenia inwestycji, biorąc pod uwagę problemy, jakie go spotkały, a także zwiększenia zakresu prac - wyjaśnia Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Obecnie na moście rzeczywiście niewiele się dzieje, ale to wina minusowych temperatur. Jest zbyt zimno na betonowanie, bez którego wykonawca nie ruszy. Dlatego musimy cierpliwie czekać, aż mróz odpuści.
Dyrektor Bahryj przypomina, że w trakcie inwestycji zdecydowano się na budowę przejścia podziemnego, z którego skorzystają piesi i rowerzyści.
- To skomplikowało i opóźniło inwestycje, a dodatkowo wykonawca musiał wykonać od nowa podpory mostu, co pierwotnie nie było planowane - podkreśla Bahryj. - Dlatego nie mamy podstaw do naliczania kar, a wręcz przeciwnie - zgodziliśmy się na wydłużenie terminu. Mimo mrozu nadal są szanse, że Banimex zakończy prace w kwietniu.
Drogowcy liczą także, że nowego terminu dotrzyma firma Skanska, które przebudowuje ulicę Niemodlińską. Przypomnijmy, że tamta inwestycja też jest opóźniona, bo pierwotnie wykonawca deklarował zakończenie prac w listopadzie.
Obecnie obiecał, że cała ulica będzie gotowa z końcem maja. Na razie jednak prace toczą się w wolnym tempie. Wykonawca tłumaczy to tym, że zimą nie może zamówić asfaltu, bo obecnie otoczarnie nie pracują.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?