Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Festiwalu Opolskich Smaków można pyszności kupić i ugotować razem z mistrzami kuchni

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Trwa XIII Festiwal Opolskich Smaków/
Trwa XIII Festiwal Opolskich Smaków/ IKA
Blisko 50 wystawców prezentuje na stoiskach produkty regionalne i smakołyki z różnych stron świata. Na placu przed CH Solaris trwa XIII Festiwal Opolskich Smaków.

Można kupić tu wszystko, co sprawi, że podniebienie oszaleje z zachwytu. Są wędliny z Podlasia, oscypki spod samiuśkich Tater i twarożki z Grodkowa, miody i nalewki, genialne placki ziemniaczane (kutyki) z gęstym dipem i rewelacyjne chutneye od "Nieba w gębie".

Atrakcją festiwalu jest wspólne gotowanie ze znanymi kucharzami. Adrian Feliks (Top Chef) przygotowywał pieczony udziec z dzika z batatami, pizzę ze schabem z dzika i burgery - z dziczyzny i kaszy jaglanej.

Klaudia Budny (Masterchef) zawojowała opolan placuszkami z cukinii i marchwi z twarożkiem z suszonymi pomidorami oraz prażonym chorizo. Pachniało bosko i smakowało jeszcze lepiej, a co najważniejsze, takie placuszki można przygotować samemu w kwadrans.

Klaudię na ostatnim etapie przygotowywania i doprawiania placuszków wspomógł prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski.

Na placu przed Solarisem zaparkowały też food trucki, w tym jedyny w Polsce taki pojazd Lasów Państwowych, gdzie spróbować można różnych smakołyków z dzika. Na miejscu można zjeść burgery i hot dogi z dziczyzny, albo grillowane kiełbaski. Jest też wiele "dzikich" specjałów w słoikach, w tym pasztet i smalec.

Na dużym stoisku możemy poprzebierać w smakach z Kaukazu, Azerbejdżanu, Gruzji i Armenii. Są suszone owoce, herbatki, przyprawy, soki.

Wielką atrakcją jest chlebowe show spod znaku "Piekarni więziennej" z Bartoszyc. Piekarnia (chleby tylko na naturalnym zakwasie) działa w budynku byłego więzienia pruskiego wybudowanego w 1887 roku, które pełniło swoją rolę do marca 2018 roku. Do Opola ekipa Artura Chlebka Ziemackiego przyjechała z mobilnym piecem, a uczestnicy Festiwalu Opolskich Smaków mogą pod okiem mistrza sami zagnieść ciasto na chleb i wrócić do domu ze świeżym wypiekiem.

Miasto w ostatniej chwili postawiło na środku placu Kopernika obszerny namiot, co w sobotę uratowało imprezę. Pod dachem można było spokojnie zjeść kupione na wynos dania, upiec chleb, oglądać pokazy kulinarne, a na koniec posłuchać muzyki.

Tegoroczny festiwal odbywa się pod hasłem "Food&Music". W niedzielę o godz. 14 i 15.30 będzie można posłuchać sygnalistów leśnych i myśliwskich, a o godz. 17 wysłuchać koncertu przebojów polskiego kina.

Nowa Trybuna Opolska jest patronem medialnym XIII Festiwalu Opolskich Smaków.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na Festiwalu Opolskich Smaków można pyszności kupić i ugotować razem z mistrzami kuchni - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto