Na placu zostaną posadzone glediczie trójcierniowe, czyli drzewa pochodzące z Ameryki Północnej. I właśnie dla nich przygotowywano specjalne miejsca. Głównie po to, aby korzenie tych drzew nie podnosiły w najbliższych latach betonowych płyt, jakimi wyłożony będzie plac.- Dlatego zamontowaliśmy angielski system, który ma skierować korzenie w głąb ziemi - wyjaśnia Wiesław Wójcik, współwłaściciel firmy Best-Opebel, która wykonuje inwestycję. - Będzie także napowietrzanie i nawadnianie, stąd wystające rurki, które nie będą widoczne, gdy Mały Rynek oddamy do użytku.W sumie system będzie zapewniał dobre warunki wzrostu 42 drzewom. Na placu pojawią się również donice z irgami Dammera (260 sztuk) i turzyca wiosenna w liczbie ponad 1800 sztuk. - Drzewa przyjadą do nas z Włoch - mówi Wiesław Wójcik.Remont placu powinien zakończyć się na przełomie listopada i grudnia. Przypomnijmy, że odkryto tam otoczaki, czyli najbardziej zabytkowy rodzaj nawierzchni, jaką kiedykolwiek stosowano w Opolu. Zostanie ona zachowana.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?