"Nasza miłość jest jak szlifierka, wszystko pokona” - taki napis można przeczytać na narzędziu, które wisi na barierce mostu tuż obok setek kłódek.
Wielu opolanie już wypatrzyło szlifierkę i zastanawia się, kto wpadł na taki pomysł zamanifestowania miłości.
- Fajne, ale nie wiem, czy przypadkiem to nie jest jakiś żart? Może ktoś chce nam zwrócić uwagę na bezsens obwieszania mostu kłódkami? - zastanawia się Paulina Maliszewska, która oglądała szlifierkę i nie kryła uśmiechu.
Rozbawionych osób jest więcej, zaskoczenia nie kryją też przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg. -
Gdyby szlifierka zagrażała przechodniom, to byśmy ją ściągnęli, ale tak niech sobie wisi - komentuje Arkadiusz Karbowiak, dyrektor MZD. - Sam, na taką formę wyrażania uczuć nigdy bym nie wpadł, ale nie mam nic przeciwko. No chyba, że tych szlifierek zacznie się tam pojawiać więcej. Wolałbym jednak, aby opolanie poprzestali na kłódkach...
Zwyczaj ich wieszania przywędrował do nas z Włoch i do niedawna takie symbole trwałości związku można było zobaczyć tylko na moście Groszowym. Jest ich jednak tam już tak wiele, że część zakochanych zaczęła wieszać kłódki na moście Zamkowym.
Na razie ich ciężar nie zagraża np. konstrukcji mostów lub trwałości barierek. W przyszłości obie przeprawy czeka jednak remont lub malowanie i wówczas kłódki, a także szlifierka będą musiały zniknąć.
Nie nastąpi to jednak szybko. MZD nie ma pieniędzy na remonty obu obiektów.
________________________________________________________________________________________
Przeczytaj też: Na placu Wolności w Opolu zamieszkała... papuga [wideo]
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?