Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na opolskich targowiskach obecnie królują polskie truskawki i szparagi. Cena jest jednak wyższa od tych importowanych. Dlaczego?

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Parę dni temu w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z targowiska z ceną czereśni. Trzeba za nie zapłacić aż 260 zł za kg. Na opolskich targowiskach póki co czereśni jednak nie kupimy.
Parę dni temu w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z targowiska z ceną czereśni. Trzeba za nie zapłacić aż 260 zł za kg. Na opolskich targowiskach póki co czereśni jednak nie kupimy. Mateusz Majnusz
Na opolskich targowiskach pojawiły się już polskie truskawki, szparagi i młoda marchew. Choć ceny są wysokie, amatorów pierwszych polskich owoców nie brakuje. Niektórzy są w stanie za nie zapłacić nawet dwukrotność ceny sklepowej.

Na targowisku Cytrusek w Opolu za kilogram krajowych pomidorów malinówek trzeba zapłacić od 15 do 20 zł, winogrono czarne kosztuje 22 zł/kg, truskawki 18 zł/kg, opakowanie borówek - 15 zł, mandarynki 10 zł/kg, gruszka 10 zł/kg, jabłka golden 5 zł/kg, młody ziemniak 7 zł/kg, szparagi zielone od 15 do 20 zł za pół kilograma, z kolei białe – 15 zł za pęczek. Wszystko zależy bowiem od klasy i jakości produktu.

- Zainteresowanie polskimi owocami i warzywami na razie jest znikome. Nikt nie cieszy się, że w końcu może zjeść polskie szparagi, skoro ludzie są już najedzeni zachodnimi odmianami, które w kwietniu pojawiły się w hipermarketach. Co z tego, że te nasze są o wiele smaczniejsze, skoro w sklepie dostaniemy je o parę złotych taniej – przyznaje pani Małgorzata, handlowiec z Opola.

260 zł za kilogram czereśni!

Parę dni temu w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z targowiska z ceną czereśni. Trzeba za nie zapłacić aż 260 zł za kg. Na opolskich targowiskach póki co czereśni jednak nie kupimy.

- Jeszcze kilka lat temu nasi klienci właśnie w maju zamawiali po kilka kilogramów czereśni. Na tamte czasy, jeszcze przed szczytem sezonu, cena za kilogram wynosiła 60, 70 zł. Ludzie jednak zamawiali i byli w stanie za nie tyle zapłacić. Dzisiaj w Opolu nikt nie zapłaci 260 zł za kilogram czereśni. Na te owoce trzeba będzie poczekać do czerwca – tłumaczy jeden ze sprzedawców.

Polskie truskawki są po prostu smaczniejsze

Z kolei boom na truskawki gruntowe jeszcze przed nami, ale są ci, którzy z chęcią sięgają po pierwsze owoce szklarniowe. Te od krajowych rolników można znaleźć na bazarkach w cenie sięgającej nawet 30 zł za kilogram, ale można znaleźć też tańsze.

Jak przyznają opolscy sprzedawcy, w tym roku, ze względu na pogodę, zbiory są opóźnione. Choć w marketach pojawiają się zamienniki, np. te sprowadzane z ciepłych krajów, nie są one w stanie dorównać tym polskim. Różnią się nie tylko smakiem, ale często też rozmiarem.

Kupujemy mniej i tańsze produkty

Opolscy handlowcy zgodnie podkreślają, że z powodu rosnących kosztów życia wiele osób zmuszonych jest do zmian w koszykach zakupowych.

- Opolanie kupują mniej i tańsze produkty, bo inflacja wymusza na nas oszczędzanie na jedzeniu. Mieszkańcy to rozumieją, że drożyzna na targowiskach to nie jest żaden nasz wymysł, tylko reakcja na obecną sytuację w gospodarce – dodaje pani Małgorzata, właścicielka jednego z bazarków w Opolu.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ceny dóbr i usług były w kwietniu średnio o 12,3 proc. wyższe niż rok wcześniej. Takiej drożyzny w Polsce nie było od ponad dwóch dekad.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na opolskich targowiskach obecnie królują polskie truskawki i szparagi. Cena jest jednak wyższa od tych importowanych. Dlaczego? - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto