Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Największe miejskie targowisko zniknie z centrum Opola

(mech)
Nowy "Cytrusek" na początku świecił pustkami.   MAREK ŚWIERCZ
Nowy "Cytrusek" na początku świecił pustkami. MAREK ŚWIERCZ
Targowisko "Cytrusek", od kilkunastu lat prosperowało na placu Kopernika w Opolu. Nowy plac targowy z 400 stoiskami i sporym parkingiem na 110 miejsc został oddany do użytku kilka dni wcześniej.

Targowisko "Cytrusek", od kilkunastu lat prosperowało na placu Kopernika w Opolu. Nowy plac targowy z 400 stoiskami i sporym parkingiem na 110 miejsc został oddany do użytku kilka dni wcześniej. Kupcom dano tydzień na zwinięcie straganów i przeprowadzkę.

- Ludzi tu jeszcze nie ma, ale poczekam - powiedział "DZ" Artur Mykicki ze straganu z odzieżą, który już pierwszego dnia czekał na klientów na nowym miejscu.

- Ja będę handlowała do samego końca, chcę sobie zrobić pamiątkowe zdjęcia. Jestem tu od początku, od 14 lat. Pamiętam, jak w 1998 roku, jeszcze za komuny, cały czas nas stąd przepędzali. Ale my postawiliśmy wtedy na swoim. A teraz się nie udało -komentowała Maria Tudyra ze stoiska z apaszkami na starym targowisku "Cytrusek".

Pod koniec lat 80. drobni handlowcy wygrali z władzami miasta, które bezskutecznie usiłowały ich zmusić, by korzystali ze starego i ciasnego targowiska przy ulicy Duboisa, gdzie handlowano w czasach Polski Ludowej, głównie we wtorki i piątki uznawane za dni targowe. Wtedy kupcy przetrwali nagonkę, ale teraz ulegli lobby akademickiemu, które naciskało na szybkie oczyszczenie placu Kopernika, nad którym góruje już nowa siedziba rektoratu Uniwersytetu Opolskiego. Zgodnie z planami miejskich architektów, na tym reprezentacyjnym placu ma powstać rodzaj parku i deptak dla studentów.

O przenosinach "Cytruska" mówiono już w lipcu 1999 roku, gdy opolska uczelnia zabrała się za remont gmachu po dawnym Szpitalu Wojewódzkim. Ówczesny prezydent Opola Leszek Pogan obiecywał, że nowy plac, położony naprzeciwko targowiska przy ul. Duboisa, będzie gotowy do zasiedlenia w roku 2000. Roboty jednak się przeciągały - m.in. dlatego, że znaleziono tu niewypały, potem była przepychanka z agencją nieruchomości, która nie chciała opuścić budynku przeznaczonego do rozbiórki pod nowe stragany. Latem ubiegłego roku wtrącił się jeszcze sanepid, który nie zezwalał na postawienie straganów i wymusił wybudowanie specjalnego pawilonu.

Sporo emocji budziła też kwestia wyboru gospodarza targowiska. Ogłoszony jeszcze w 2000 roku przetarg wygrała spółka Feroma, jedna z trzech zarządzających mieniem komunalnym, ale przetarg unieważniono z przyczyn formalnych. Ostatecznie w lutym 2002 roku Rada Miasta zdecydowała o przekazaniu zarządu nad wszystkimi trzema opolskimi targowiskami Zakładowi Komunalnemu (trzecim jest tak zwany ruski targ przy ulicy Reymonta). Władze miasta twierdziły, że taki model jest najkorzystniejszy i świetnie sprawdza się w innych miastach, na przykład w Poznaniu.

Nowy "Cytrusek" kosztował miasto i kupców około 6 milionów złotych. Pawilony i stragany ustawione są według branż, przejścia między nimi zadaszono. 35 procent kwoty z opłaty targowej ma trafić do Zakładu Komunalnego, który ma pokryć koszty ochrony, wywozu nieczystości oraz napraw i remontów. Warunki są tu na pewno lepsze, ale lokalizacja wyraźnie gorsza - dopiero za jakiś czas się okaże, czy na nowym "Cytrusku" będą takie same tłumy, jak na starym..

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto