Nie bądź leszczem na wakacjach

Artykuł sponsorowany
Angielski na wakacje
Angielski na wakacje
Miły oku piwny brzuszek, przydeptane sandały, śnieżnobiałe skarpetki po kolana, a do tego niezłomne przekonanie, że będąc za granicą kluczem do "dogadania się" z lokalnymi jest wolne i wyraźne cedzenie zdań... po polsku wsparte żywą gestykulacją rąk i nóg. Tak pokrótce mieszkańcy obcych krajów widzą Polaka na wakacjach - jowialnego gościa, nie znającego ni w ząb języków obcych przekonanego, że językiem Mickiewicza włada, jakby inaczej, cały świat.

O ile wygląd jest kwestią gustu, o którym nie warto w tym miejscu dyskutować, o tyle znajomość podstaw języków obcych wśród naszych rodaków, a raczej jej brak, jest wadą, nad którą warto jeszcze popracować, tym bardziej, że wakacje tuż tuż. Można się oczywiście pocieszać, że obiegowa opinia o takich Francuzach na wakacjach nie jest lepsza, a może nawet ciut gorsza. Ale po co się tak oszukiwać - lepiej wziąć się do roboty i w kilka tygodni nadrobić zaległości w nauce języka obcego i zerwać z wizerunkiem leszcza, z którym nie można się porozumieć.

„E tam, ale nauka języka to proces długi, żmudny, nudny i do tego straaasznie drogi - po kilku głębszych język się rozwiąże i jakoś to będzie.” - powiedziałby znowu nasz przysłowiowy leszcz odziany w kultowe białe skarpetki i skórzane sandały. Jasne, alkohol od wieków łączy ludzi i ułatwia komunikację – to fakt, z którym nie sposób się spierać. Jednak nawet będąc pod wpływem głośne wykrzykiwanie „EJ MISTER, GDZIE JEST TU BAR, ROZUMIESZ ŻABOJADZIE B....A.....R?” nie pomoże nam nawiązać sensownej i, co najważniejsze, skutecznej konwersacji z miejscowymi. Stąd jeden wniosek - znajomość chociażby podstaw języka, najlepiej tak uniwersalnego i szeroko znanego jak język angielski, jest więc niezwykle przydatna.

Sposobów na naukę języka Szekspira jest wiele, ale faktycznie większość z nich jest kosztowna, a do tego czasochłonna. W tym miejscu z pomocą przychodzi nam technologia. Internetowa platforma www.langloo.com oferuje kursy do zdalnej nauki języka angielskiego. Na langloo.com nauczysz się podstaw angielskiego już w miesiąc i to za mniej niż 40 zł! Po czterech tygodniach nauki będziesz w stanie porozumieć się w prostych sytuacjach komunikacyjnych, tak charakterystycznych dla wyjazdów wakacyjnych: będziesz potrafił się przywitać, przedstawić, zameldować w hotelu, zapytać o drogę, zrobić w sklepie zakupy i zamówić drinka w hotelowym barze. Warto podjąć nieco wysiłku i raz na zawsze skończyć ze stresem związanym z komunikacją za granicą.

Lato coraz bliżej, skorzystaj więc z kursów na langloo.com i nie bądź leszczem w wakacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto