Nie żyje Małgorzata Brylska
Małgorzata Brylska była wieloletnim i cenionym pedagogiem, wicedyrektorem Szkoły Podstawowej nr 3 Im. Szarych Szeregów w Piotrkowie. Zmarła 27 czerwca 2023 roku, miała 61 lat.
O śmierci Małgorzaty Brylskiej poinformowano na stronie internetowej Szkoły Podstawowej nr 3 w Piotrkowie.
"Pamiętamy o tych, którzy odchodzą. Ta pamięć daje im nieśmiertelność...", napisano na stronie SP3 w Piotrkwie. Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, że 27 czerwca 2023 roku odeszła od nas nasza wierna przyjaciółka, dobra koleżanka, wspaniała nauczycielka... po prostu niesamowita kobieta wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 im. Szarych Szeregów w Piotrkowie Trybunalskim Małgorzata Brylska ...na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
Żałobna msza święta oraz uroczystości pogrzebowe Małgorzaty Brylskiej odprawione zostaną w poniedziałek 3 lipca 2023 roku o godz. 12.30 w Kaplicy Cmentarnej w Piotrkowie.
Małgorzata Brylska nie żyje, tak wspominają ją najbliżsi:
Małgorzata Brylska była pedagogiem przez wielkie P. Wychowała kilkanaście roczników dzieci, które pod jej opieką rozwijały skrzydła, odkrywały swoje umiejętności i talenty. Pracowała nie tylko z dziećmi, ale także z rodzicami, którzy mogli czerpać z jej wiedzy i doświadczenia – była w tych kontaktach otwarta, życzliwa i rozważna. Dlatego dzieci ją kochały, a wielu rodziców szanuje i ciepło wspomina do dzisiaj.
Karierę zawodową rozpoczęła na jednym z najtrudniejszych odcinków pedagogicznej pracy – jako wychowawca w Domu Dziecka w Tarasce. Razem z mężem i malutkim synem przeprowadziła się do Taraski i przez kolejne lata dawała wychowankom tej placówki nie tylko wspaniałą opiekę wychowawczo-dydaktyczną, ale przede wszystkim ciepło, poczucie bezpieczeństwa i wsparcie w najtrudniejszych chwilach ich życia.
Małgorzata Brylska w pracy była zawsze znakomicie przygotowana, kompetentna, odpowiedzialna bardziej niż ktokolwiek mógł tego oczekiwać. Zarządzała sprawnie i sprawiedliwie, przychodziła do szkoły pierwsza i nie wychodziła do chwili, gdy wszystko było załatwione jak należy. Była tytanem pracy, która na piątki zdawała nie tylko egzaminy szkolne, ale i najważniejsze życiowe.
Dom, który stworzyła wraz z mężem, otulał ciepłem, zapraszał serdecznością gospodarzy i pyszną kuchnią. Była i żyła przede wszystkim dla swoich najbliższych, bezwarunkowo wspierała ich w sprawach osobistych i wyzwaniach zawodowych. Skromna, dyskretna, taktowna, zawsze w gotowości, by pomóc w potrzebie i opowiedzieć się po stronie słabszych. Tak żyła i tak odchodziła, nawet w chorobie dając świadectwo klasy i godności.
Odeszła za wcześnie, pozostawiając w sercach swoich bliskich, przyjaciół, współpracowników bolesną wyrwę. Cześć Jej pamięci.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?