- Liczba wniosków składana do Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców w ostatnich latach wzrosła 700 razy – mówiła podczas otwarcia wicewojewoda Violetta Porowska. - Przykładowo, w 2014 roku wydaliśmy 400 zezwoleń na pracę. W tym roku – do wczoraj - ponad 7 tysięcy. A trafiają do nas także pracodawcy. Stąd wziął się program „Przyjazny urząd dla legalnej imigracji”. W jego ramach powstało nowoczesne i przyjazne Centrum Obsługi Cudzoziemców.
Kosztowało 2 mln 384 tys. zł, z czego 1 mln 788 tys. jest wkładem Funduszu Azylu, Migracji i Integracji MSWiA. Ponad 1 mln wyniósł wkład własny. Powstanie centrum trwało 11 miesięcy. Jeden z pokoi został przygotowany specjalnie dla potrzeb rodziców z dziećmi – z zabawkami, telewizorem oraz zapleczem socjalnym. Pokoje, do których trafią interesanci są wyposażone w nowoczesne urządzenia informatyczne.
Dokumenty cudzoziemcy powinni składać po polsku i zasadniczo w tym języku są obsługiwani. Ale pracownicy centrum znają także angielski, francuski, niemiecki, rosyjski i czeski, by przyjąć tych, którzy dopiero polskiego się uczą.
- Po wbiciu do komputera imienia i nazwiska cudzoziemca mamy po trzech sekundach jego dane z fotografią. Wiemy kiedy wjechał, który wojewoda dał zgodę, kiedy wyjechał lub został wydalony – mówi Bożena Kalecińska, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców. - Klient nie musi chodzić po bankomatach, bo na miejscu jest kasa, ma dostęp do ksero, w przyszłości będzie mógł także zrobić zdjęcie. Cudzoziemcy w centrum mogą załatwić m.in. legalizację pobytu, kartę Polaka, starać się o obywatelstwo. Pytają, co zrobić by pójść w Polsce na studia, sprowadzić rodzinę itd. W regionie przebywa ich obecnie ok. 18 tysięcy.
Biskup Rudolf Pierskała, który pobłogosławił nowe centrum, przypomniał, że Matka Boża i św. Józef też byli w Egipcie cudzoziemcami. Życzył, by interesanci znaleźli tu życzliwość ludzi, a pracownicy prawdziwie umieli im pomóc.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?