Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odbudowa linii kolejowej Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie. Jest umowa na wykonanie studium planistycznego

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
W Opolskim Urzędzie Marszałkowskim podpisano umowę na wykonanie studium planistycznego związanego z odbudową linii kolejowej Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie.
W Opolskim Urzędzie Marszałkowskim podpisano umowę na wykonanie studium planistycznego związanego z odbudową linii kolejowej Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie. Piotr Guzik
Kolejny krok do reaktywacji połączeń na zamkniętej od ponad 20 lat linii kolejowej Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie zrobiony. W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego podpisano umowę na wykonie opracowania, które da odpowiedź na pytania, jaki będzie koszt odbudowy infrastruktury i czy jest to opłacalne.

Wykonanie studium planistycznego to jeden z koniecznych warunków do tego, by projekt związany z odbudową linii Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie mógł zostać zakwalifikowany do rządowego programu Kolej Plus i uzyskał z budżetu państwa dofinansowanie do inwestycji.

Koszt dokumentacji to prawie 1,2 mln złotych. Milion pochodzi z Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych, a prawie 200 tys. złotych to pieniądze samorządu województwa. Dokument sporządzi firma BBF z Poznania.

- Praktycznie od zaraz ruszamy do pracy - mówi Maciej Adamczak, prezes spółki BBF Poznań. - Sprawdzimy m.in., w jakim stanie jest linia i znajdujące się na niej torowiska, wiadukty, mosty, stacje, określimy jakie pieniądze trzeba będzie zainwestować w odbudowę oraz to, czy jest zapotrzebowanie na przewozy.

Dziś szacuje się, że odbudowa linii pochłonie od 375 (bez elektryfikacji) do 500 mln złotych (z elektryfikacją). 85 proc. tej kwoty ma pochodzić z rządowego programu Klej Plus, resztę powinny zapewnić samorządy zainteresowane odbudową linii (od ponad 56 do ok. 75 mln złotych w ciągu 5 lat).

Chodzi o powiaty: raciborski, głubczycki i prudnicki oraz gminy: Baborów, Głubczyce, Głogówek, Pietrowice Wielkie, a także Racibórz. I tu rodzi się problem, bo samorządy takich pieniędzy nie mają.

- Kolej jest nam potrzebna, sygnalizują to mieszkańcy, liczymy też na przewozy towarowe, by ciężarówki nie rozjeżdżały dróg. Jednak nie damy rady udźwignąć takich kosztów i liczymy na budżet państwa - mówi Tomasz Krupa, burmistrz Baborowa.

Za odbudową linii kolejowej Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie od samego początku lobbuje Janusz Kowalski, opolski poseł Solidarnej Polski, który jest jednym z inicjatorów tego przedsięwzięcia.

- Razem z moim partyjnym kolegą Michałem Wosiem, który pochodzi z Raciborza rozmawiamy w tej sprawie z Andrzejem Adamczykiem, ministrem infrastruktury - mówi Janusz Kowalski. - Ale wszystko po kolei. Najpierw poznajmy kwotę, za jaką będzie można odbudować tę linię, złóżmy wszystkie dokumenty i jeśli wniosek zostanie zakwalifikowany do programu Kolej Plus, zrobię wszystko, by znalazły się pieniądze na wkład własny samorządów, np. z Polskiego Ładu. Chcę też podkreślić fakt, że przy tym przedsięwzięciu modelowo współpracujemy z opolskim urzędem marszałkowskim i marszałkiem Szymonem Ogłazą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glubczyce.naszemiasto.pl Nasze Miasto