Spotkaniem ze Stolarką Wołomin, siatkarze opolskiego AZS rozpoczynają rozgrywki w serii B. To już drugi sezon opolan w tej klasie. W poprzednim, po zasadniczych rundach rozgrywek, zajmowali wysokie szóste miejsce. Jak poradzą sobie w nowych zmaganiach?
- Przed rozgrywkami zawsze trudno jest odpowiedzieć precyzyjnie na takie pytanie - twierdzi nowy, od sierpnia, trener AZS, występujący na boisku także w roli rozgrywającego, Zbigniew Rektor. - Sądzę, że mimo bardzo odmienionej drużyny, nie powinno być źle.
Wakacje opolanie spędzili bardzo pracowicie. W sierpniu byli najpierw na obozie w zakopiańskim COS, a potem w Świnoujściu. W międzyczasie startowali w akademickich mistrzostwach Polski, zdobywając pierwszy w historii klubu złoty medal. We wrześniu, już w Opolu, dwa razy dziennie drużyna trenowała w hali, rozgrywając także spotkania barażowe.
- Było ich sporo - mówi wieloletni szkoleniowiec siatkarzy opolskich, obecnie pełniący funkcję trenera koordynatora.
Paweł Czerepok. - Byliśmy na turnieju w Andrychowie, graliśmy dwukrotnie z Nysą i Kędzierzynem, byliśmy w Radlinie. Z tego co pokazali chłopcy można być zadowolonym.
Z ubiegłorocznego składu zespołu ubyło czterech zawodników: Marcin Dybka i Paweł Ciemny, którzy skończyli studia oraz Marcin Rogoziński i gracz libero Piotr Gacek, którzy przeszli do Stilonu Gorzów. Przybyli jednak nowi siatkarze, studenci I roku Zbigniew Żurek z II-ligowego AZS Częstochowa, Andrzej Strzała z Wielunia, Jacek Skotak z Ustki, Adam Radojewski i Marcin Lasik, a także Marek Wendykier i Miłosz Majka z Mostostalu Kędzierzyn-Koźle. Z ubiegłorocznych rozgrywek w zespole pozostali doświadczony środkowy Zbigniew Żukowski i rozgrywający Zbigniew Rektor oraz Bogusław Laskowski, Robert Meier, Piotr Śniatowski, Rafał Osowski i Jakub Zagaja.
Wszyscy są zdrowi i pełni zapału do gry. Jak poradzą sobie z pierwszym rywalem w I-ligowych rozgrywkach?
- Mamy jako takie rozeznanie jak grają inne zespoły serii B, gdyż potykaliśmy się z niektórymi w sparingach - mówi Zbigniew Rektor. - Akurat siły Polskiej Energii nie są nam znane, ale gramy u siebie i będziemy walczyć ambitnie.
40-letni już Rektor należy do najstarszych siatkarzy w kraju. Będzie kierował grą zespołu z parkietu, ale - jak twierdzi - jeśli tylko będzie taka okazja z przyjemnością zasiądzie na trenerskiej ławce.
Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
