Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odra Opole. Prezesem spółki ma być Tomasz Lisiński. Kto jeszcze będzie związany z klubem? [ZDJĘCIA]

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Tomasz Lisiński, naczelnik wydziału sportu w ratuszu, ma być prezesem spółki Odra Opole. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski zawnioskuje o to do jej rady nadzorczej.
Tomasz Lisiński, naczelnik wydziału sportu w ratuszu, ma być prezesem spółki Odra Opole. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski zawnioskuje o to do jej rady nadzorczej. Piotr Guzik
Tomasz Lisiński, naczelnik wydziału sportu w opolskim ratuszu, będzie rekomendowany przez prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego na stanowisko prezesa spółki Odra Opole. Celem jest utrzymanie klubu w I Lidze, ale nie tylko do tego ma się sprowadzać jego działalność.

Miasto postanowiło powołać spółkę Odra Opole, aby sprofesjonalizować klub. Jako jeden z czynników wskazywało wymogi Polskiego Związku Piłki Nożnej. Miejscy radni dali na to zgodzę pod koniec października.

- Na początku grudnia ma się odbyć walne zgromadzenie stowarzyszenia, które obecnie prowadzi klub. Na nim powinno dojść do przekazania miastu wszelkich praw do drużyny oraz licencji uprawniającej do udziału w rozgrywkach - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

Gdy to nastąpi, rozpocznie się proces rejestracji spółki. Jej powołanie będzie kosztować 100 tys. zł, a miasto ma być jedynym udziałowcem. - Aczkolwiek nie wykluczamy, że z czasem to się zmieni - zaznacza Arkadiusz Wiśniewski.

- Nie ma co ukrywać, że klub jest teraz w trudnej sytuacji. Wyniki są poniżej oczekiwań naszych i kibiców. Gdy z nimi rozmawiam, to mało który wierzy, że uda się wywalczyć utrzymanie w I Lidze. Ale my się nie poddajemy. Odra Opole to nie jest dla nas chwilowa zabawka - deklaruje prezydent Opola.

Odra Opole. Tomasz Lisiński ma być prezesem

Arkadiusz Wiśniewski informuje, że w radzie nadzorczej spółki Odra Opole mają być trzy osoby. - Zamierzamy do niej powołać panią Natalię Gaweł. To prawniczka, która pomoże nam przebrnąć przez kwestie formalne związane z przejęciem praw do klubu. W radzie nadzorczej zasiądzie też pan Mirosław Romanowicz z zarządu Energetyki Cieplnej Opolszczyzny, która jest jednym z głównych sponsorów Odry Opole - wylicza.

Trzecim członkiem rady ma być Janusz Wysocki. Był prezesem Odry Opole w latach 2004-2006 oraz 2013-2016. - To człowiek zasłużony dla klubu. Za jego kadencji kilka lat temu Odra Opole awansowała do 2. ligi - mówi Arkadiusz Wiśniewski.

Prezydent Opola zapowiada też, że po powołaniu rady zwróci się do niej, aby na stanowisko prezesa Odry Opole powołać Tomasza Lisińskiego, naczelnika wydziału sportu w ratuszu.

- To wychowanek Odry Opole, od lat znany z aktywności sportowej i działalności na rzecz klubu. Jest gwarantem walki o dobro drużyny - podkreśla Arkadiusz Wiśniewski.

Gdy Tomasz Lisiński zwolni fotel naczelnika w wydziale sportu urzędu miasta, jego miejsce zająć ma Marcin Sagan, który obecnie pracuje w biurze prasowym ratusza. - To człowiek o wielkim sercu dla sportu - mówi prezydent Opola.

Odra Opole. "Marzenie: Ekstraklasa"

Tomasz Lisiński zaznacza, że Odrę Opole zna od podszewki. - Zaczynałem tam treningi w wieku 10 lat. Przeszedłem z klubem przez każdy szczebel. Byłem z nim także wtedy, gdy 10 lat temu znalazł się w bardzo trudnej sytuacji sportowej i finansowej - opowiada.

- Teraz też jest trudno. Ale wierzę, że w najbliższej perspektywie uda się to odmienić. W przyszłym roku Odra Opole będzie obchodzić ważny jubileusz 75-lecia. Dużo osób chce pomóc klubowi. Myślę, że w ciągu 3-5 lat uda się stworzyć podwaliny pod drużynę, która będzie się biła o Ekstraklasę. To zresztą marzenie moje i mojego pokolenia. Sam nie miałem okazji podziwiać Odry Opole na tym poziomie rozgrywek - mówi Tomasz Lisiński.

Naczelnik wydziału sportu zaznacza, że Odra Opole to nie jest tylko pierwsza drużyna. - To także setki dzieci i młodych ludzi, którzy trenują w jego sekcjach i walczą o wyniki w zawodach na arenie krajowej. O nich także musimy dbać. Chcemy, aby w przyszłości Odra Opole była trampoliną do kariery dla młodych piłkarzy - stwierdza.

Odra Opole. Budżet na poziomie 5-6 mln zł

Arkadiusz Wiśniewski informuje, że wraz z przejęciem Odry Opole od stowarzyszenia spółka weźmie na siebie zobowiązania wobec piłkarzy i pracowników klubu. - Obecny budżet drużyny to 5-6 mln zł. I chcemy, aby był utrzymany na tym poziomie - mówi.

Nie wyklucza pewnych zmian personalnych w drużynie. Wiele wskazuje na to, że wiosną 2020 roku, kiedy Odra Opole ma występować w I Lidze już jako miejska spółka, trenerem nie będzie Piotr Plewnia.

- Osobiście bardzo go cenię. Musimy jednak pamiętać, że formalnie nie ma on licencji do prowadzenia drużyny na tym poziomie. Dlatego konieczne będzie znalezienie nowego trenera - stwierdza Arkadiusz Wiśniewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto