Dwa lata temu przyjaciele, znajomi i współpracownicy żegnali odchodzącego na emeryturę kierownika Katedry Języków Słowiańskich w Instytucie Językoznawstwa, w przeszłości prodziekana Wydziału Filologicznego, dyrektora Instytutu Slawistyki, kierownika Zakładu Teorii i Praktycznych Zastosowań Języka Rosyjskiego. Był urodzinowy tort, kwiaty, goście, przemówienia, księga jubileuszowa. Dominowały słowa: wdzięczność, sumienność, rzetelność i przyjaźń.
– Na uczelni pracuje ponad 800 pracowników naukowych. Są wśród nich tacy, o których się szybko zapomina, ale są i tacy, o których zawsze się będzie pamiętać. Pan profesor z pewnością do nich należy - mówił wtedy rektor prof. Marek Masnyk.
Wojciech Chlebda był absolwentem filologii rosyjskiej. Studia w opolskiej Wyższej Szkole Pedagogicznej ukończył w 1972 roku. Na macierzystej uczelni przeszedł wszystkie szczeble awansu naukowego: od doktoratu w 1980 roku po tytuł profesora nauk humanistycznych w roku 1998 i stanowisko profesora zwyczajnego w roku 2003.
Uczestniczył m.in. w pracach Polskiej Akademii Umiejętności, Rady Języka Polskiego, Komitetu Językoznawstwa PAN, Komitetu Słowianoznawstwa PAN. Spod jego ręki wyszło ponad 300 publikacji, w tym cztery monografie autorskie. Był promotorem sześciu prac doktorskich. Redaktorem wielotomowego Podręcznego idiomatykonu polsko-rosyjskiego.
Ci, którzy znali prof. Chlebdę mówią o nim: „nieprzeciętny uczony i przyjaciel”, „erudyta i wymagający nauczyciel”, „wzorzec uczonego i wychowawcy”, „życzliwy i prawy”, "wspaniały człowiek".
Podczas pożegnalnej uroczystości dwa lata temu prof. Stanisław S. Nicieja podkreślił jeszcze jedną cechę prof. Chlebdy.
– Doszedłeś do tego, że twoje nazwisko jest rozpoznawalne nie tylko w naszym kraju. Był czas, kiedy opolska rusycystyka była jedną z najlepszych w Polsce. A potem przyszły lata 80., kiedy język rosyjski stał się językiem, który należało eliminować. I wtedy Wojciech Chlebda, człowiek „Solidarności”, publikuje w „Polityce” list w obronie tego języka. List odważny, w którym przestrzega: nie wolno mylić języka z ideologią! Trzeba mieć prawdziwą odwagę, żeby tak się zachować, to zasługuje na medal virtuti civilis, medal za cywilną odwagę - mówił prof. Nicieja.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?