Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opolanie mają dość wolnoamerykanki na pływani Akwarium

Mirela Mazurkiewicz
Archiwum
Na basenie, mimo jesiennej aury, nie działa szatnia na kurtki, zniknęła kawiarenka, a nawet... parkingowy zbierający opłaty od kierowców.

- Żona wybrała się ostatnio z synem na basen, ale mały wrócił bez kurtki - wspomina pan Krzysztof z Opola. - Do tej pory jesienią i zimą okrycie wierzchnie można było zostawić w szatni przy wejściu, ale teraz ona nie działa. Dlatego syn przewiesił ją przez barierkę i więcej już nie zobaczył.

Na wolnoamerykankę na pływalni Akwarium skarży się również pan Robert, który regularnie przyprowadza tu córkę. - Rzeczy nie ma gdzie zostawić, dlatego rodzic - objuczony jak wielbłąd - nosi ze sobą kurtkę swoją i dziecka, plecak - skarży się mężczyzna. - Widzę, że to nie tylko mój problem. Wystarczy zobaczyć jak wygląda hall przed wejściem na basen. Kurtki wiszą dosłownie wszędzie.

Opolanin zwrócił też uwagę, że zniknęła kawiarenka, w której do tej pory - czekając na dziecko - mógł napić się kawy. Dla wielu była to wygodniejsza opcja, niż jazda do domu, by po chwili wracać na pływalnię po dziecko. - Na samej górze jest balkon, z którego widać nieckę. Dotąd stały tam krzesła i stoły, więc rodzic mógł usiąść i obserwować jakie postępy robi jego pociecha - wspomina opolanin. - Teraz zostały tylko dwa stoły i dwa krzesełka. Zniknęło też miejsce dla mniejszych dzieci, w którym mogły usiąść przy niskich stoliczkach i porysować, czekając na starsze rodzeństwo.

Klienci pływalni odnoszą wrażenie, że obiekt w ostatnim czasie mocno podupadł. - Wygląda to tak, jakby miasto zupełnie straciło zainteresowanie Akwarium - uważa pani Beata. - Zauważyłam, że zniknął nawet parkingowy pobierający opłaty. I to chyba jedyny plus tej sytuacji.

MOSiR tłumaczy że sytuacja wynika z tego, że trwa wyłanianie najemców poszczególnych przestrzeni.

- Dotyczy to również szatni - mówi Anna Wesołowska, kierownik Akwarium. - Nie mieliśmy sygnałów od klientów, ale w tej sytuacji - nim wyłonimy najemcę - spróbujemy wdrożyć rozwiązanie tymczasowe. Co do sali telewizyjnej przy balkonie, nie możemy ingerować w tę przestrzeń, bo wiąże nas umowa. Postaramy się porozmawiać z najemcą by np. wrócił kącik dla dzieci.

Zobacz też: Festiwal Filmowy Opolskie Lamy 2016 oficjalnie otwarty! [zdjęcia, wideo]

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto