Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opole. 79-latka straciła ponad 60 tys. zł na rzecz oszustów. Dzięki zbiegowi okoliczności odzyskała je po kilku godzinach!

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Opole. 79-latka straciła ponad 60 tys. zł na rzecz oszustów. Odzyskała je po kilku godzinach!
Opole. 79-latka straciła ponad 60 tys. zł na rzecz oszustów. Odzyskała je po kilku godzinach! 123RF, zdjecie ilustracyjne
79-latka z Opola myślała, że pomaga córce. Chcą ją ratować, przekazała 10 tys. euro i 18 tys. złotych osobie, która miała jej pomóc. Okazało się, że dała pieniądze oszustom. Zbieg okoliczności sprawił, że udało się je odzyskać!

Kilka dni temu 79-letnia mieszkanka Opola odebrała telefon od kobiety, która przedstawiła się jako jej córka.

Dzwoniąca powiedziała, że właśnie jest w banku i pilnie potrzebuje pomocy.

- Straszna sprawa, jeśli nie wpłacę 250 tys. złotych to posądzą mnie o defraudację - powiedziała.

Zaniepokojona seniorka zebrała swoje oszczędności – ponad 10 tys. euro i 18 tys. złotych - i spakowała je do reklamówki.

Fałszywa córka powiedziała wcześniej 79-latce, że po gotówkę zgłosi się kurier i rzeczywiście, w błyskawicznie w drzwiach seniorki stanął mężczyzna, który odebrał przesyłkę.

Dopiero wówczas seniorka skontaktowała się z córką i szybko wyszło na jaw, że doszło do oszustwa. O sprawie zostali poinformowani policjanci z Opola.

Po kilku godzinach jeden z policjantów wydziału kryminalnego pierwszego komisariatu w Opolu otrzymał telefon od znajomego taksówkarza.

- Jak się okazało, mężczyzna został poproszony o przejęcie pewnej paczki od innego taksówkarza, któremu na bramce autostradowej zepsuł się samochód - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Taksówkarz był w stałym kontakcie z mężczyzną, który przekazał pakunek. Zleceniodawca co chwilę zmieniał adres doręczenia paczki i trasę przejazdu. Takie zachowanie zaniepokoiło taksówkarza, który postanowił skontaktować się ze znajomym policjantem.

Od niego usłyszał, że prawdopodobnie wiezie pieniądze pochodzące z oszustwa. Taksówkarz pojechał na najbliższy komisariat, który znajdował się w Środzie Śląskiej, a tam po otwarciu paczki okazało się, że jest w niej 10 tys. euro i 18 tys. zł wyłudzone od mieszkanki Opola.

To nie koniec całej sprawy. Policjanci z Opola ustalają teraz, kto stoi za oszustwem.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto