Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opole. Będzie zakaz prezentowania drastycznych zdjęć w przestrzeni miasta? Chce tego Lewica

Piotr Guzik
Piotr Guzik
8 marca 2020 pod urzędem wojewódzkim w Opolu. Kontrmanifestacja wobec manify
8 marca 2020 pod urzędem wojewódzkim w Opolu. Kontrmanifestacja wobec manify Piotr Guzik
Blisko rok temu Lewica zapowiadała powstanie obywatelskiej uchwały, który zakazywałby prezentowania drastycznych treści w przestrzeni Opola. Projekt do tej pory nie trafił jednak na sesję rady miasta. - Planujemy przedstawić ją w najbliższych miesiącach - zapowiada posłanka Marcelina Zawisza.

Kilka dni temu posłowie Witold Zembaczyński i Tomasz Kostuś z Koalicji Obywatelskiej powiadomili organy ścigania o banerze, który stoi przy drodze krajowej nr 46 na trasie pomiędzy Opolem a Dąbrową. "Parlament Europejski popiera prawo do aborcji dla Polek. Adolf Hitler zapewnił je już w 1943 roku" - głosi baner. Opatrzono go zdjęciem zakrwawionego płodu po aborcji, wizerunkiem Hitlera oraz flagą Unii Europejskiej.

Podczas konferencji na ten temat apelowali też do władz samorządowych, aby te zakazywały prezentowania wizerunków zakrwawionych i rozczłonkowanych ciał.

Taki projekt zapowiadany był już jednak w marcu 2020 roku. Zakładał on wprowadzenie zakazu prezentowania "treści drastycznych, w tym eksponujących wizerunek zwłok lub ich fragmentów" na szeregu nośników, w tym banerach i samochodach. Brak stosowania się do tych przepisów miałby być karany grzywną.

Za inicjatywą stała Marcelina Zawisza, opolska posłanka Lewicy z partii Razem. Była to reakcja na działania osób związanych z fundacją Pro Prawo do Życia, które pojawiały się z banerami ukazującymi zakrwawione płody w rejonie porodówki przy ul. Reymonta oraz na manifie z okazji Dnia Kobiet 8 marca.

Projekt miał być złożony w ratuszu jeszcze wiosną, ale tak się nie stało. - Plany pokrzyżowała pandemia. Przerwaliśmy zbiórkę podpisów, ponieważ nie chcieliśmy narażać osób chcących poprzeć tę inicjatywę - mówi Marcelina Zawisza.

- Zwróciliśmy się o przysyłanie podpisów pocztą. Tu jednak pojawił się problem braku skrzynki pocztowej przy moim biurze w Opolu. Spółdzielnia wkrótce ma ją zamontować i wtedy będziemy prosili o wrzucanie do niej podpisów. Już teraz mamy właściwie 300 podpisów wymaganych pod obywatelskim projektem uchwały, ale wolimy nazbierać więcej - argumentuje.

Posłanka Lewicy zapowiada, że chce, aby projekt trafił na sesję opolskiej rady miasta w najbliższych tygodniach. - Nastawiamy się na batalię w tym temacie. W Warszawie rada do tej pory nie dopuściła podobnej uchwały pod głosowanie. W Krakowie ją przyjęto, ale uchwałę uchylił wojewoda - wylicza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto