Opole. Jedna z ulic w mieście ma patrona, który nie istniał. Jak doszło do tej pomyłki?

O tej nietypowej sprawie poinformował wojewoda opolski Sławomir Kłosowski podczas uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Walentego Biasa.

- Jesteśmy przed siedzibą Banku Rolników w Opolu, którego Bias był współzałożycielem. Wszelkie możliwe źródła, które sprawdziłem, mówią o Walentym. Z tego powodu bardzo się zdziwiłem, gdy okazało się, że ulica w Opolu nosi imię Wojciecha – mówił wojewoda.

Jednocześnie podkreśla, że działalność Walentego Biasa - zarówno ta bankowa, jak i społeczna – odegrała fundamentalne znaczenie dla istnienia żywiołu polskiego na terenach poddawanych systematycznej germanizacji, między innymi poprzez udział w działaniach na rzecz rozwoju organizacji polonijnych i pracę na rzecz Polski w czasie Plebiscytu i Powstań Śląskich.

- Sam jestem ciekaw, jak doszło do tej zmiany. Przy tej okazji chciałbym zwrócić się do miejskich radnych, aby zweryfikowali nazwę tę ulice i jeśli faktycznie jest w niej błąd, aby ją poprawić – apeluje wojewoda Kłosowski.

Zwróciliśmy się z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy do urzędu miasta Opola. Rzecznik miasta potwierdził, że ulica powinna nosić nazwę urodzonego w Szczepanowicach Walentego Biasa, a nie Wojciecha.

- Jest to stara nazwa, prawdopodobnie nadana po wojnie w 1947 roku jako "W. Biasa". Nie wiadomo natomiast, kiedy zaczęto się posługiwać w nazwie pełnym imieniem – wyjaśnia Adam Leszczyński, rzecznik ratusza.

Jednocześnie podkreśla, że zmiana imienia w ulicy wiąże się z podjęciem uchwały przez radę miasta, a w konsekwencji uciążliwościami dla mieszkańców i koniecznością zmiany adresu w dokumentach dla ok. 40 budynków mieszkalnych.