Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opole. Prokuratura umorzyła sprawę szokującego baneru z wizerunkiem Adolfa Hitlera i zdjęciem zmasakrowanego płodu

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Biegły na 25 stronach ekspertyzy szczegółowo wyjaśnił, dlaczego wykorzystanie wizerunku Adolfa Hitlera nawołuje do propagowania ustroju totalitarnego. Opinia była zbieżna z kierunkiem, w jakim sprawę chciała pokierować policja.
Biegły na 25 stronach ekspertyzy szczegółowo wyjaśnił, dlaczego wykorzystanie wizerunku Adolfa Hitlera nawołuje do propagowania ustroju totalitarnego. Opinia była zbieżna z kierunkiem, w jakim sprawę chciała pokierować policja. Platforma Obywatelska
Prokuratura umorzyła dochodzenie w sprawie antyaborcyjnego baneru z wizerunkiem Adolfa Hitlera, który został zawieszony na drodze wjazdowej do Opola. Zupełnie inne zdanie ma jednak opolska policja, która uważa, że doszło do propagowania nazizmu. Sprawę rozstrzygnie sąd.

Kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia na drodze krajowej nr 46 w Dąbrowie zawisł kontrowersyjny baner przedstawiający zmasakrowane szczątki płodu, twarz Adolfa Hitlera oraz flagę Unii Europejskiej. Baner przez kilka miesięcy szokował kierowców na jednej z najbardziej uczęszczanych tras w regionie.

Opolska policja wszczęła postępowanie po skardze straży miejskiej w Opolu, która zainterweniowała jako pierwsza. Sprawa dotyczyła właściciela gruntu oraz osoby odpowiedzialnej za powieszenie billboardu.

Właściciel działki tłumaczył policjantom, że umowa, którą podpisał z fundacją, ściąga z niego odpowiedzialność za treści zamieszczone na billboardzie. Z kolei Mariusz Dzierżawski, założyciel fundacji Pro – Prawo do Życia przez kilka tygodni w ogóle nie stawiał się na przesłuchania.

Szokujący baner z Hitlerem. Biegły nie miał wątpliwości

Przez prawie pół roku trwało gromadzenie dowodów w sprawie. Kluczowa okazała się opinia biegłego z zakresu lingwistyki kryminalistycznej.

Biegły na 25 stronach ekspertyzy szczegółowo wyjaśnił, dlaczego wykorzystanie wizerunku Adolfa Hitlera nawołuje do propagowania ustroju totalitarnego. Opinia była zbieżna z kierunkiem, w jakim sprawę chciała pokierować policja.

W uzasadnieniu przesłanym prokuraturze czytamy m.in. o tym, że państwo nie może dać przyzwolenia na tego typu akcje banerowe, ponieważ w przyszłości kolejne osoby bez ponoszenia konsekwencji będą mogły wykorzystywać wizerunek Hitlera do własnych akcji politycznych.

Szokujący baner z Hitlerem. Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa

W prokuraturze sprawa trafiła do Jolanty Pawliniak, która w zeszłym roku została mianowana przez prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę do pracy w Prokuraturze Rejonowej w Opolu.

Prokurator Pawliniak podjęła decyzję o umorzeniu dochodzenia, ponieważ nie dopatrzyła się w działaniu aktywistów antyaborcyjnych znamion czynu zabronionego.

- Podstawą wydania decyzji było uznanie, że właściciel baneru nie działał z zamiarem bezpośrednim znieważenia odczuć względem grupy o odmiennej narodowości - tłumaczy Liliana Kapera-Kopczyk, prokurator okręgowy w Opolu.

Na decyzję śledczych zażalenie złożył Krzysztof Maślak, komendant straży miejskiej w Opolu. Sprawa swój finał będzie miała w sądzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Opole. Prokuratura umorzyła sprawę szokującego baneru z wizerunkiem Adolfa Hitlera i zdjęciem zmasakrowanego płodu - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto