Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opole. SOR przy Katowickiej był zamknięty. Co się stało?

Joanna Tomusiak
Joanna Tomusiak
Szpitalny Oddział Ratunkowy przy ul. Katowickiej w Opolu był w czwartek w nocy przez kilka godzin zamknięty. Udzielano pomocy starszej pani, która wyszła z kwarantanny. Potem trzeba było przeprowadzić dezynfekcję pomieszczeń.

W czwartek tuż przed godz. 22 do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ul. Katowickiej w Opolu zgłosiła się 80-letnia kobieta, która upadła i złamała nadgarstek.

W toku wywiadu okazało się, że starsza pani przebywa na kwarantannie, bo 6 dni temu wróciła z Niemiec, ale nie miała kontaktu z osobami zakażonymi koronawirusem.

Lekarz, zabezpieczony w środki ochrony osobistej, zrobił kobiecie zdjęcie rentgenowskie i założył gips.

- Udzielenie starszej pani pomocy, przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności ze strony personelu, było naszym obowiązkiem - mówi Julian Pakosz, dyrektor ds. medycznych Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.

Zgodnie z procedurami SOR trzeba było jednak zdezynfekować, co trwało ok. 3-4 godzin. Użyto do tego specjalnego urządzenia rozpylającego mgłę ze skoncentrowanej wody utlenionej.

W tym czasie SOR był zamknięty. Powiadomiony o sytuacji koordynator ratownictwa medycznego nie kierował tam potrzebujących.

- Z naszych informacji wynika, że żaden pacjent nie odszedł w tym czasie od zamkniętych drzwi. Natomiast pacjenci, którzy wcześniej byli już na oddziale, musieli poczekać do ponownego otwarcia SOR. Na szczęście było ich niewielu - mówi dyrektor Pakosz.

Szpital zawiadomił o całej sytuacji sanepid, a ten polecił powiadomić również policję, gdyż w świetle obowiązującego prawa 80-latka złamała zasady kwarantanny.

- Udzielenie jej pomocy było jednak absolutną koniecznością - podkreślają w szpitalu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Opole. SOR przy Katowickiej był zamknięty. Co się stało? - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto