Zima w tym roku kazała na siebie długo czekać, ale cierpliwość miłośników morsowania została wynagrodzona. Temperatury spadły znacznie poniżej zera, a na akwenach pojawiła się spora warstwa lodu. Grupa Morsy Opole nie mogła sobie wymarzyć piękniejszych Walentynek. W niedzielę (14 lutego) wczesnym przedpołudniem chwycili siekiery w dłoń i skruszyli warstwę lodu na kamionce Bolko, by zażywać odmładzających kąpieli.
Ci, którzy raz spróbowali, wracają co tydzień. Mówią, że morsowanie wyraźnie poprawiło ich odporność i to bez łykania suplementów aptecznych. Kolejną korzyścią jest wyrzut endorfin, który zapewnia świetne samopoczucie jeszcze wiele godzin po wyjściu z lodowatej wody.
Morsowanie świetnie też wpływa na serce i wydolność płuc. Amatorzy takiej aktywności twierdzą również, że lodowata woda pomogła im zredukować cellulit, a nawet zrzucić zbędne kilogramy. Dodatkowym bonusem jest też gładka i jędrna skóra.
Cotygodniowe spotkania na kamionce Bolko w Opolu odbywają się w niedziele o godz. 11:00. Sezon morsowy potrwa do pierwszego dnia wiosny, czyli do 21 marca.
Dołączyć możecie w każdą niedzielę. Nie trzeba się wcześniej zapisywać. Wystarczy przyjść, pamiętając o zachowaniu zasad obowiązujących w pandemii.
Jak grupa Morsy Opole spędziła Walentynki (14.02)? Gorąco i to mimo lodowatej wody. Fotorelację znajdziecie w naszej galerii.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?