Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opole weźmie dodatkowych 40 mln zł kredytu. Radni PiS mieli wątpliwości

Piotr Guzik
Projekt zakłada, że 40 mln zł kredytu będzie dostępne dla miasta w latach 2019-2021.
Projekt zakłada, że 40 mln zł kredytu będzie dostępne dla miasta w latach 2019-2021. Natalia Popczyk
Radni dali władzom Opola zielone światło do zaciągnięcia 40 mln zł kredytu. Za te pieniądze realizowane mają być miejskie inwestycje posiadające wsparcie z Unii Europejskiej. - To pogłębianie zadłużenia Opola - komentowali radni PiS.

Projekt zakłada, że 40 mln zł kredytu będzie dostępne dla miasta w latach 2019-2021. - W większości mamy już podpisane umowy dofinansowania inwestycji, jednak ich montaż finansowy jest odmienny - tłumaczyła Renata Ćwirzeń-Szymańska, miejska skarbnik.

- W części z nich wsparcie unijne polega na refundacji części poniesionych wydatków. W praktyce oznacza to, że miasto musi najpierw samodzielnie w pełni zapłacić za inwestycję, a dopiero potem otrzymuje pieniądze z Unii Europejskiej. Mając na uwadze wielość zadań zaplanowanych do realizacji w 2019 roku, konieczne jest zapewnienie miastu odpowiedniej płynności finansowej. Stąd inicjatywa zaciągnięcia tego kredytu - uzasadniała.

Wątpliwości pod adresem projektu wyrażali radni PiS. Michał Nowak, przewodniczący klubu radnych prawicy, wskazywał, że to kolejne zobowiązanie Opola. - Ten rok zamkniemy zadłużeniem w wysokości 278 mln zł. Plan na koniec 2019 roku to zadłużenie na poziomie 415 mln zł - mówił.

Sławomir Batko z kolei dociekał, że to pieniądze przeznaczone tylko na inwestycje, w przypadku których podpisano umowy dofinansowania z UE, czy też dopiero zakłada się takie wsparcie. Renata Ćwirzeń-Szymańska przekonywała, że to sytuacja dotyczy zadań mających zapewnione unijne wsparcie.

Przeczytaj też: Więcej komisji i nowy system transmisji sesji. Nowa Rada Miasta Opola bardziej kosztowna?

Małgorzata Wilkos, wiceprzewodnicząca rady miasta z ramienia klubu radnych Arkadiusza Wiśniewskiego, dopytywała, czy zaciągnięcie tego kredytu oznacza, że 150 mln zł, jakie miasto dwa lata temu zaciągnęło w Europejskim Banku Inwestycyjnym, zostało już przez Opola wydane.

Renata Ćwirzeń-Szymańska odparła, że w EBI Opole ma do dyspozycji jeszcze około 80 mln zł. - Ten kredyt będzie bardziej dynamicznym narzędziem finansowym. W istocie to kredyt obrotowy, który będziemy mogli szybko spłacić. Zaplanowane jest to do końca 2022 roku - tłumaczyła.

Ostatecznie radni zatwierdzili wzięcie przez Opole 40 mln zł kredytu. "Za" było 20 radnych, przeciw głosowało trzech radnych PiS: Sławomir Batko, Marek Kawa i Michał Nowak.

Teraz ratusz zwróci się do Regionalnej Izby Obrachunkowej o opinię o możliwości spłaty kredytu. Później miasto rozpocznie poszukiwania banku, który udzieli mu kredytu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Opole weźmie dodatkowych 40 mln zł kredytu. Radni PiS mieli wątpliwości - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto