Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opole zamknęło szkołę. Od czterech lat stoi pusta [zdjęcia]

Artur Janowski
Budynek podstawówki na placu Daszyńskiego, należący do miasta, wciąż niszczeje, choć od dawna jest nim zainteresowany pobliski sąd.

Przed czterema laty podstawówka przeniosła się na ulicę Reymonta, a przedwojenny budynek miał być sprzedany. Chętnych nie było - głównie ze względu na wysoką cenę wywoławczą (około 5 mln zł) - dlatego kamienica stała pusta.

Przed rokiem radni zgodzili się jednak na to, aby „jedynka” była wykorzystana na potrzeby pobliskiego Sądu Okręgowego, który na przejęcie budynku, wystarał się o zgodę ministra sprawiedliwości.

- Tymczasem dawna szkoła nadal jest pusta i gołym okiem widać, że brakuje jej gospodarza - ocenia pan Krzysztof, który z okna widzi dawny dziedziniec szkolny.

Jak się jednak okazuje, ostatecznej decyzji o przekazaniu szkoły wciąż nie ma. Ratusz nie chce oddać budynku za darmo, ale chce rekompensaty. Negocjacje pomiędzy urzędem miasta, a wojewodą (reprezentuje sąd) wciąż trwają.

- Myślę, że jesteśmy już bardzo blisko ostatecznego porozumienia, a temat tego budynku załatwimy jeszcze w tym roku - obiecuje Maciej Wujec, zastępca prezydenta Opola.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto