Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opolscy ornitolodzy alarmują, że ktoś strzela do chronionych ptaków, w tym do czarnych bocianów

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Bocian czarny jest objęty ścisłą ochroną i wymaga tzw. ochrony czynnej.
Bocian czarny jest objęty ścisłą ochroną i wymaga tzw. ochrony czynnej. BocianiMy/Archiwum
Na Opolszczyźnie żyje ponad 20 par bocianów czarnych. Te rzadkie ptaki, które unikają ludzi, właśnie wróciły do nas z Afryki. Opolscy ornitolodzy od kilku lat badają ich obyczaje.

Od 2016 opolscy ornitolodzy, skupieni w grupie „Silesiana”, prowadzą badania bocianów czarnych. Robią to na zasadach nauki obywatelskiej, bez wsparcia uczelni czy instytucji badawczej. Po uzyskaniu wymaganych pozwoleń dla konkretnych gniazd, młode bociany – pisklęta są obrączkowane i dostają lokalizatory.

Przez 7 lat swoich badań grupa „Silesiana” zaobrączkowała i wyposażyła w nadajniki ponad 40 młodych bocianów. Dzięki nowoczesnej technice ich położenie jest monitorowane. Już pierwsze obserwacje pokazały, że podobnie jak w przypadku białych bocianów, przeżywa bardzo niewiele młodych ptaków. Ponad 80 procent młodych bocianów ginie w pierwszym roku życia.

- Obserwacje pokazały, że nie wszystkie bociany czarne lecą do Afryki. Część próbuje zimować w cieplejszych regionach Europy czy Turcji – opowiada Tomasz Biwo, ornitolog, pracownik Zespołu Opolskich Parków Krajobrazowych. - Bociany z jednego gniazda potrafią polecieć do Afryki dwoma zupełnie różnymi szlakami. W przypadku pary młodych, która wykluła się w 2021 roku w gnieździe w Górach Opawskich, jeden poleciał przez Gibraltar, a drugi przez Bosfor.

Obserwowano także ptaki, które w okresie migracji zamiast na południe z nieznanych przyczyn poleciały na północ Polski. Jeden taki ptak zginął na Pomorzu w czasie huraganu.

- Z przykrością stwierdziliśmy też, że populacja bociana czarnego jest narażona na działalność ludzi. W 4-5 przypadkach jesteśmy pewni, że nasze ptaki zostały zastrzelone – mówi Tomasz Biwo. - W 2019 roku dzięki lokalizatorowi znaleziono ptaka zastrzelonego na terenie Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. Sprawcy nie udało się ustalić. Zastrzelonego ptaka znaleziono także w Grecji.

W podobnych okolicznościach ptaki z Opolszczyzny zaginęły we Francji, Włoszech i w Maroku.

Dyskretny kuzyn białego boćka

W Polsce uznaje się, że liczebność bocianów czarnych utrzymuje się na stałym poziomie od lat 70. ubiegłego wieku. Na Opolszczyźnie znanych jest ok. 30 rewirów ochronnych gniazd bociana czarnego. Nie wszystkie gniazda są regularnie zajmowane. Co roku jednak około 20 par przystępuje do lęgów. Kiedyś liczniej gniazdowały we wschodniej części województwa śląskiego, teraz są liczniejsze na Przedgórzu Sudeckim, w tym w Górach Opawskich oraz w Borach Stobrawskich.

Bocian czarny jest objęty ścisłą ochroną i wymaga tzw. ochrony czynnej. Wokół gniazd regionalny dyrektor ochrony środowiska wyznacza strefy. Nie można tam prowadzić wycinki drzew, regulować cieków wodnych, zakazany jest także wstęp ludzi, zwłaszcza w okresie rozrodu.

– Gatunek jest trudny do monitorowania, ptaki są skryte – mówi ornitolog Tomasz Biwo. - W ostatnich latach wynajdujemy więcej gniazd, ale to wynika z naszej większej aktywności. Starsze publikacje naukowe opisują tego ptaka jako swoistego „ducha puszczy”, który stroni od człowieka. Teraz znamy takie gniazda, które znajdują się kilkadziesiąt metrów od siedzib ludzkich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Opolscy ornitolodzy alarmują, że ktoś strzela do chronionych ptaków, w tym do czarnych bocianów - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto