Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opolska Młodzież Wszechpolska chce ochrony kościołów przed profanacjami oraz obrony tradycyjnych wartości

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Uczestnicy konferencji: Szczepan Drozdowski, Karolina Kołacińska, Bartłomiej Czuchnowski, Daniel Szkarupski, Piotr Dworakowski i Adam Szczeliniak.
Uczestnicy konferencji: Szczepan Drozdowski, Karolina Kołacińska, Bartłomiej Czuchnowski, Daniel Szkarupski, Piotr Dworakowski i Adam Szczeliniak. Edyta Hanszke
Konferencję na temat obrony kościołów i mszy św. przed profanacjami aktywistów ze środowisk lewicowych w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji oraz inicjatywie ustawodawczej "Stop LGBT" zorganizowali w poniedziałek przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej z województwa opolskiego.

- W niedzielę w Opolu, Brzegu, Namysłowie i Kędzierzynie-Koźlu, gdzie mamy struktury, zabezpieczaliśmy świątynie przed środowiskami lewicowymi, aby nie dochodziło do wtargnięć i zakłóceń sprawowania mszy świętych - mówił Bartłomiej Czuchnowski, prezes okręgu opolskiego Młodzieży Wszechpolskiej. - Dzięki temu w naszym województwie nie doszło do aktów profanacji jak w Poznaniu czy Warszawie.

Czuchnowski zapowiedział, że organizacja będzie wystawiać kolejne patrole pod świątyniami i dokonywać zatrzymań obywatelskich. Daniel Szkarupski, pełnomocnik wojewódzki Ruchu Narodowego, powoływał się przy tym na przepisy Kodeksu karnego. - Chuliganów będziemy zatrzymywać zgodnie z prawem dopóki tamta strona nie odpuści i nie poniesie klęski - mówił.

Organizatorzy "obrony" świątyń opolskich podali, że w Opolu zaangażowanych było w nią ok. 15 osób, w Brzegu - ok. 5-8, w Kędzierzynie-Koźlu i Namysłowie liczba nie była znana. Według Czuchnowskiego było to kilkadziesiąt osób w województwie opolskim. Apelował o przyłączanie się do patroli grup parafialnych i katolickich, a proboszczów prosił o wsparcie, "żeby Polska nie podzieliła losu Europy zachodniej, gdzie dochodzi do podpaleń kościołów i dewastacji".

Obronie tradycyjnych wartości - jak mówili organizatorzy konferencji - ma służyć także inicjatywa ustawodawcza "Stop LGBT". - Będziemy walczyć o to, żeby środowiska LGBT nie mogły łamać polskiego prawa - mówił Czuchnowski, zaznaczając, że "ustawa ma zapobiegać dewiacjom i innym negatywnym zjawiskom". - Żeby nie dochodziło do marszów równości, podczas których są obrażane uczucia narodowe i religijne Polaków, gdy obserwujemy tęczowe godło państwowe, Matkę Boską z tęczową aureolą - wyliczał.

Daniel Szkarupski argumentował, że ustawa "Stop LGBT" ma zapobiec też indoktrynacji dzieci, co obecnie odbywa się np. przez prowadzenie w szkołach zajęć według standardów edukacji seksualnej WHO. Za atak na środowiska narodowe uznał też wykrzykiwanie przez uczestników marszów równości haseł "Bób, humus, włoszczyszna" w kontrze do "Bóg, honor, Ojczyzna".

Zapowiedziany przez opolską MW projekt ustawodawczy ma doprowadzić do tego, aby konstytucyjna zasada ochrony rodziny ( art. 18 Konstytucji RP) była uwzględniona w praktyce przeprowadzania zgromadzeń publicznych, co tyczy się szczególnie tzw. marszów równości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto