Opolska służba zdrowia wymaga pilnej reformy, bo pacjenci się starzeją. Są pomysły, ale nie wiadomo jak wyjdzie realizacja

Pod koniec roku wojewoda opolski ogłosił Wojewódzki Plan Transformacji na lata 2022 – 2026. Jego przygotowaniem od sierpnia zajmowała się Opolska Rada do spraw Potrzeb Zdrowotnych, z udziałem przedstawicieli instytucji zajmujących się zdrowiem i samorządów lokalnych. Finalnie dokument zatwierdził minister zdrowia.

Plany transformacji to element planowanej polityki państwa, która po pierwsze ma dostosować służbę zdrowia do nowych potrzeb społecznych, a po drugie ma zracjonalizować wydatki inwestycyjnie i zarządzanie kadrą w medycynie. W październiku minister zdrowia opublikował Krajowy Plan Transformacji, plany wojewódzkie są jego kontynuacją.

- Proces demograficzny powoduje przekształcenie się ludności regionu w społeczność ludzi starszych, mniej aktywnych zawodowo, obciążonych chorobami, z niskimi udziałami nie tylko dzieci i młodzieży, ale także ludności w wieku średnim – czytamy w dokumencie. - Przewiduje się zwiększenie zapotrzebowania na usługi w zakresie onkologii i kardiologii oraz geriatrii, neurologii, urologii i rehabilitacji.

Obecnie mieszkańców Opolszczyzny najbardziej trafią choroby układu krążenia (głównie choroba niedokrwienna serca) oraz nowotwory (głównie tchawicy, oskrzeli i płuc). Osoby starsze, po 65 roku życia, trapi niewydolność serca, przewlekła obturacyjna choroba płuc, cukrzyca oraz choroby neurozwyrodnieniowe oraz naczyniowe mózgu.

Dzieci narażone są z kolei na zaburzenia zdrowia psychicznego. Po takiej diagnozie potrzeb plan transformacji sformułował 11 głównych obszarów działania (od promocji zdrowia po kadry i sprzęt medyczny) i rekomenduje konkretne działania, których realizacja będzie wymagała pieniędzy. Wstępnie podsumowaliśmy, że będzie to koszt ponad 50 milionów rocznie, ponad to, co już wydajemy na ochronę zdrowia.

Plan zakłada, że lekarze podstawowej opieki zdrowotnej odciążą szpitale i przejmą na siebie większą część badań diagnostycznych pacjentów. Czyli, że przestaną odsyłać chorych do szpitali na badania, ale będą je zlecać sami, bez hospitalizacji. Zachętą ma być dla nich dodatkowe 10 procent do tzw. stawki kapitacyjnej, czyli pieniędzy, jakie lekarz rodzinny dostaje rocznie na swojego jednego pacjenta (171 złotych). Koszt tego dodatku wynosi w skali województwa nieco ponad 14 mln zł.

Plan zakłada także wzmocnienie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej czyli dostępu do lekarza specjalisty w przychodniach. Tu sytuacja jest bardzo zróżnicowana terytorialnie, w Opolu pracuje 228 poradni specjalistycznych, w powiecie strzeleckim tylko 28. Plan transformacji zakłada likwidację białych plam w dostępie do specjalisty, co rocznie ma kosztować 10 mln zł. W samym Opolu założono powstanie nowej poradni kardiologicznej, a w Kluczborku poradni okulistycznej i ginekologiczno-położniczej.

W Opolu powinien powstać jeden w województwie specjalistyczny ośrodek kompleksowo leczący dzieci i młodzież na 40-50 łóżek. To jednak oznacza przeniesienie czyli likwidację oddziałów pediatrycznych w tych szpitalach powiatowych, gdzie obłożenie jest najniższe. Koszty takiego ośrodka są trudne do oszacowania, dokument ich nie określa. Kolejna potrzeba to drugi w województwie, a konkretnie w Nysie oddział chirurgii naczyniowej.

Dużo miejsca dokument poświęca psychiatrii. Jest w nim ogólna mowa o większym dostępie do dziennych oddziałów psychiatrycznych, rozwoju opieki środowiskowej, większej dostępności do poradni psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży, najlepiej przez utworzenie 5 poradni. W planach jest także nowy oddział rehabilitacji neurologicznej (20 łóżek) na miejscu zlikwidowanego oddziału psychiatrycznego w Opolu. Dalej plan przewiduje nowe dzienne oddziały rehabilitacji pulmonologicznej w Prudniku, rehabilitacji oczu w Opolu, dziennego oddziału kardiologicznego w Nysie i Kędzierzynie Koźlu.

Ze względu na starzenie społeczeństwa potrzebne jest wyrównanie dostępu do opieki długoterminowej w ZOL-ach. Takie zakłady mogły by powstać w powiecie strzeleckim i kędzierzyńsko – kozielskim, gdzie ich jeszcze nie ma, choć w całym województwie działa 28 takich placówek. Dalej w planach jest nowe stałe hospicjum w powiecie kluczborskim i Kędzierzynie Koźlu oraz dwa nowe hospicja domowe w powiecie namysłowskim i kędzierzyńsko – kozielskim. Przewiduje się też utworzenie zespołu opieki długoterminowej dla pacjentów wentylowanych mechanicznie w warunkach domowych.

Z zadań nieinwestycyjnych plan przewiduje uruchomienie kolejnych miejsc rezydenckich dla lekarzy, aby pozyskać nową kadrę. Jest też mowa o zwiększeniu ilości miejsc na pielęgniarstwie i położnictwie na uczelniach Opolszczyzny oraz o promowaniu pracy w fizjoterapii, bo absolwentów tego kierunku mamy sporo. - Wojewoda Opolski w najbliższym czasie podejmie działania mające na celu realizację planu transformacji – zapewnił portal nto.pl Zbigniew Białostocki, doradca wojewody Sławomira Kłosowskiego.

- Rekomendacje zawarte w planie będą przez Opolski Oddział Wojewódzki NFZ sukcesywnie wdrażane, z uwzględnieniem posiadanych w planie finansowym środków - mówi z kolei Barbara Pawlos, rzecznik Opolskiego Oddziału NFZ. - W chwili obecnej jest ogłoszone postępowanie w zakresie chirurgii naczyniowej. W II połowie stycznia planowane jest ogłoszenie postępowania konkursowego na świadczenia w zakresie hospicjum stacjonarnego.