Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opolski Festiwal Fotografii 2019. Niebanalne momenty zaklęte w zdjęciach. Ruszył festiwal

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Sławomir Mielnik przez 20 lat dokumentował codzienność Opolan. Jego wystawę można oglądać w MBP przy ul. Minorytów 4 w Opolu.
Sławomir Mielnik przez 20 lat dokumentował codzienność Opolan. Jego wystawę można oglądać w MBP przy ul. Minorytów 4 w Opolu. Mirela Mazurkiewicz
Opolski Festiwal Fotografii odbywa się już po raz dziewiąty. To prawdziwa gratka dla tych, którzy chcę zobaczyć codzienne życie przez pryzmat sztuki.

Na otwarcie organizatorzy zaplanowali wernisaż „20” Sławomira Mielnika - fotografa i wieloletniego fotoreportera Nowej Trybuny Opolskiej.

- Ta wystawa spina klamrą moją dwudziestoletnią twórczość reporterską - mówi autor. - Tworząc ją chciałem pokazać momenty dla mnie szczególne, niebanalne. Nie kierowałem się tutaj rangą wydarzenia. Te zdjęcia czasami powstawały jakby obok tego, co zamierzałem sfotografować. Tak było na przykład z rodziną siedzącą na ławce, obok której stał ogromny obraz Jezusa. Uchwyciłem ten moment biegnąc na zupełnie inne wydarzenie.

Na wystawę składa się ponad 50 fotografii. Część z nich została wykonana jeszcze przed erą „cyfrówek”, na negatywach. Fotograf zliczył, że wybór pochodzi z kilku tysięcy negatywów i 90 tys. plików elektronicznych.

W ramach 9. Opolskiego Festiwalu Fotografii można zobaczyć momenty, czasami bardzo osobiste, uchwycone przez różnorodnych artystów.

Hubert Humka odwiedził miejsca naznaczone dramatycznymi wydarzeniami. Były w nich tragedie zbiorowe i osobiste dramaty. Pojechał z aparatem m.in. na norweską wyspę Utøya, na której w w lipcu 2011 roku szaleniec dokonał masakry, zabijając blisko młodych 70 osób.

- Autor był w miejscach dramatów, o których usłyszał świat. Pokazał jak one wyglądają z perspektywy czasu - mówi Sławomir Mielnik, który razem z opolskimi fotografami Sławojem Dubielem i Michałem Grocholskim zorganizowali festiwal.

Wernisaż Huberta Humki odbędzie się 19. października w Muzeum Śląska Opolskiego. Tymczasem od dziś (4.10) w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu (ul. Minorytów 4) można oglądać „Opuszczoną wieś” Adama Żądły. Żądło jest laureat konkursu „Pokaż się”.

- Do konkursu wpłynęło 100 prac, ale ta ujęła nas szczególnie - mówi Sławomir Mielnik. - To przepiękny, melancholijny obraz pokazujące zwierzęta na wymierającej wsi.

Festiwal potrwa do 10 listopada. Szczegółowy program znajdziecie na www.offoto.pl Wydarzeniu towarzyszą spotkania z artystami.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Opolski Festiwal Fotografii 2019. Niebanalne momenty zaklęte w zdjęciach. Ruszył festiwal - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto