Podczas tego festiwalu każdy fan fotografii znajdzie coś dla siebie. W sobotę odbyły się najważniejsze wernisaże szóstej odsłony Opolskiego Festiwalu Fotografii.
Najwięcej zdjęć (ok. 150!), liczy wystawa w Muzeum Śląska Opolskiego wybranych prac Zofii Rydet, jednej z najwybitniejszych polskich fotografek, z jej słynnego cyklu "Zapis socjologiczny".
Artystka, która jest gwiazdą tegorocznej edycji festiwalu, wykonała kilkanaście tysięcy negatywów, fotografując ludzi w ich domach w kilkunastu województwach Polski. Zdjęcia wykonano w reprezentacyjnej części domu. W efekcie powstała monumentalna dokumentacja człowieka i społeczeństwa w ogóle.
Zofia Rydet urodziła się w 1911 roku w Stanisławowie (dziś Ukraina), zmarła w 1997 roku w Gliwicach.
Natomiast Maksymilian Rigamonti prezentuje swój cykl "Miejsca których nie ma" będący zapisem kilkunastu wypraw na Wołyń.
Mocne wrażenie robią zdjęcia Karoliny Jonderko z projektu "Zaginieni". Artystka robiła zdjęcia w pokojach osób, które nigdy do nich nie wróciły.
Ostatnią wystawą festiwalową w MŚO jest "Exodus 2064" Tomasza Wysockiego, która prezentuje wizję przyszłości i losy bohaterów w niej uwięzionych.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
