Na opolskim odcinku autostrady A4 funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali samochód ciężarowy, w którym zamiast deklarowanych w dokumentacji zrębek drewna próbowano przewieźć z Polski do Czech 23 tony rozdrobnionych kawałków płyt wiórowych, pilśniowych i MDF.
Okazane przez kierowcę dokumenty zawierały też szereg innych błędów i nieścisłości. Funkcjonariusze zatrzymali i zabezpieczyli towar, a Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał transport za nielegalny.
- Przewoźnikowi grozi teraz kara administracyjna od 20 do 60 tys. złotych, a nadawcy towaru od 30 do nawet 150 tys. złotych - informuje Sylwia Poliwoda z Izby Administracji Skarbowej w Opolu.
Oprócz kar finansowych za nielegalny przywóz lub wywóz odpadów grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Opolski Urząd Celno-Skarbowy pod nadzorem tutejszej prokuratury rejonowej.
W drugim przypadku funkcjonariusze KAS przechwycili 24 tony złomu stalowego, który przewożono do innego miejsca przeznaczenia niż zadeklarowano w dokumentach.
- Po uzupełnieniu dokumentacji i złożeniu wyjaśnień przez przewoźnika, Główny Inspektor Ochrony Środowiska wydał decyzję o zwolnieniu towaru i kontynuowaniu transportu przez przewoźnika - dodaje Sylwia Poliwoda.
Jednym z zadań Krajowej Administracji Skarbowej jest kontrola legalności i prawidłowości przewożenia odpadów oraz zapobieganie ich nielegalnemu przewozowi na obszarze państw członkowskich Unii Europejskiej.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?