- Nie miałam pomysłu na spędzenie wakacji. Zobaczyłam ogłoszenie, że kurs odbędzie się w plenerze i to mnie zaciekawiło. Od pierwszego dnia jest super. Poznałam nowych kolegów i bardzo dużo się nauczyłam o rysowaniu, które jest moją pasją - mówi Jagoda Samk z Opola.
- Najlepsze jest to, że nie siedzimy w jednym miejscu, tylko każdego dnia się poruszamy po kolejnych plenerach. Tylko dzisiaj w Parku Nadodrzańskim malowałam akwarelami, a teraz rysuję cienkopisem - wylicza.
"Otwarta pracownia" każdego dnia stacjonuje w innym punkcie miasta. W środę (3.08) grupa młodych uczestników pod czujnym okiem plastyków z GSW utrwalała krajobrazy parku przy Odrze.
Małą atrakcją dzisiejszego kursu było towarzystwo uroczych psów, które przez moment również pozowały dzieciom do powstających obrazów.
- Zwiedzamy i obserwujemy przestrzeń miejską. Koncertujemy się na rysunku architektury, natury, mostów, rzeki i zwierząt w Opolu. Rysowaliśmy już okolice Wzgórza Uniwersyteckiego, kamienicę św. Wojciecha, przestrzeń przy Młynówce czy Opolską Wenecję - wylicza Józef Chyży, artysta-plastyk z opolskiej GSW.
Młodzi pracują m.in. akwarelami, ołówkiem, cienkopisem i pastelami suchymi. W czwartek artyści wybiorą się do opolskiego zoo rysować zwierzęta.
- To bardzo trudny temat, ponieważ nasi modele, czyli zwierzęta, są na ogół krnąbrni i zmienni, w jednej pozycji wytrzymują kilka minut - żartuje Józef Chyży.
- Przy takim rysunku cienkopisem, szybkim i wrażeniowym można poćwiczyć refleks, będzie dużo spacerów i oczywiście kreatywnej pracy - dodaje.
Prace, które powstają w ramach zajęć "Otwartej pracowni" zaprezentowano na szybach galerii "Artpunkt", która się mieści tuż za GSW.
Zobacz też: Niezwykła magia perseidów
Źródło: STORYFUL/x-news
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?