Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pikieta pod Urzędem Wojewódzkim. „Solidarność” pokazała rządowi żółtą kartkę

Redakcja
"Solidarność" pikietowała przed Urzędem Wojewódzkim w Opolu.
"Solidarność" pikietowała przed Urzędem Wojewódzkim w Opolu. Krzysztof Ogiolda
Około 150 osób pikietowało dziś przed Urzędem Wojewódzkim. „Dość dyskryminacji” - krzyczeli protestujący. W ruch poszły bęben, wuwuzele i gwizdki. Uczestnicy trzymali w rękach żółte kartki.

„So-li-dar-ność, So-li-dar-ność" niosło się pod urzędem już przed 15.00. O trzeciej – jak we wszystkich województwach w Polsce - rozpoczęła się pikieta.

- Nie może być tak, że w wolnym kraju dyskryminowane są różne grupy zawodowe – wołał prowadzący protest Grzegorz Adamczyk, zastępca przewodniczącego opolskiej „S”. - Kiedy dialog umiera, chcemy tutaj, pod tym opolskim urzędem zaprotestować. Chcemy wręczyć panu wojewodzie petycję, ale i ostrzeżenie, jak na meczu futbolowym.

- Komisja krajowa jeszcze w grudniu wystąpiła do rządu w sprawie realizacji obietnic złożonych „Solidarności” przed wyborami – mówi Cecylia Gonet, przewodnicząca Zarządu Regionu. - Wielu tych rzeczy nie zrealizowano. Myślę o możliwości przejścia na emeryturę po 40 latach, o odmrożeniu wskaźnika funduszu świadczeń socjalnych, żądamy także możliwości odliczenia składki związkowej od podatku. Ale przede wszystkim domagamy się podwyżek w budżetówce, gdzie ich od ośmiu lat nie było. Do dziś nie doczekaliśmy się żadnego odzewu ze strony rządu. Dlatego ta pikieta. 10 kwietnia w Warszawie zapadnie decyzja o dalszych formach protestu.

Razem z Opolanami protestowali – obradujący na Górze św. Annny - członkowie Rady Sekcji Krajowej Pracowników Przemysłu Chemicznego i związkowcy z Wielkopolski.

Nie pikietujemy, jak niektórzy mówią, przeciw własnemu rządowi. To jest rząd wszystkich Polaków – mówi Piotr Pakosz, przewodniczący Sekcji Regionalnej Oświaty i Wychowania NSZZ „S”. - Protestujemy, bo była pewna umowa społeczna, z której rząd się nie wywiązał. Przede wszystkim chodziło o to, by wszystkie płace zostały powiązane, by nie wyróżniać jednych grup zawodowych kosztem innych.

Cecylia Gonet i Grzegorz Adamczyk zanieśli do sekretariatu wojewody opolskiego petycję, tzw. piątkę „Solidarności”.

Jak poinformował zebranych wiceprzewodniczący Zarządu Regionu - ani wojewody, ani wicewojewody nie było w czasie pikiety w urzędzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pikieta pod Urzędem Wojewódzkim. „Solidarność” pokazała rządowi żółtą kartkę - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto