Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotr Plewnia nie jest już trenerem Odry Opole. Szkoleniowiec został zwolniony po kolejnej porażce

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Odra Opole pod wodzą Piotra Plewni nie osiągała w tym sezonie zadowalających wyników.
Odra Opole pod wodzą Piotra Plewni nie osiągała w tym sezonie zadowalających wyników. Wiktor Gumiński
Po porażce 2:4 ze Stalą Rzeszów w meczu 14. kolejki Fortuna 1 Ligi, posadę stracił trener Odry Opole Piotr Plewnia.

W bieżącym sezonie opolanie pod jego wodzą spisywali się znacznie poniżej oczekiwań. Obecnie znajdują się w strefie spadkowej - na przedostatnim, 17. miejscu w tabeli, z dorobkiem zaledwie 11 punktów. W 14 dotychczasowych spotkaniach zwyciężyli tylko trzykrotnie. Obok tego zanotowali dwa remisy i aż dziewięć porażek. Do tego wszystkiego defensywa Odry jest aktualnie najgorszą w całej Fortuna 1 Lidze (29 straconych goli).

Plewnia do dyspozycji zarządu oddał się już wcześniej, po przegranym 0:2 meczu 10. kolejki z GKS-em Tychy. Wtedy jednak ten obdarzył go jeszcze zaufaniem, wierząc, że szkoleniowiec będzie w stanie dźwignąć zespół z kryzysu.

- Po rozmowach przeprowadzonych zarówno na poziomie drużyny, jak i sztabu szkoleniowego postanowiliśmy, że chcemy kontynuować współpracę z trenerem Plewnią. A mowa o pracy, która w poprzednich sezonach przyniosła nam najlepsze wyniki od 20 lat - mówił wtedy Tomasz Lisiński, prezes klubu z Opola.

Nieco ponad miesiąc później, jako że postawa Odry nie uległa znaczącej poprawie, klubowi włodarze zdecydowali już jednak o tym, że zmiana na stanowisku trenerskim jest niezbędna do tego, by przywrócić drużynę na właściwe tory.

„Decyzją zarządu OKS Odra Opole S.A., Piotr Plewnia w dniu 17 października przestał pełnić funkcję trenera pierwszego zespołu. Do momentu wskazania nowego trenera pierwszej drużyny, zespół będzie trenować pod wodzą dotychczasowych asystentów. Dziękujemy bardzo trenerowi Plewni za niewątpliwy wkład w rozwój naszego klubu i życzymy kolejnych sukcesów w dalszej karierze trenerskiej, w tym m.in uzyskania licencji UEFA Pro. Trenerze, nie mówimy do widzenia, mówimy do zobaczenia!” - czytamy w oficjalnym oświadczeniu wystosowanym przez Odrę.

Nie należy bowiem zapominać, że w sezonie 2021/22 pod wodzą Plewni Odra osiągnęła najlepszy wynik od wielu lat, awansując z 5. miejsca do baraży o awans do PKO Ekstraklasy. Szkoleniowiec ten zresztą od 2013 roku nieprzerwanie znajdował się w sztabie szkoleniowym opolskiego klubu. Zanim na dobre objął w nim stery, przez lata był drugim trenerem, a parokrotnie występował również, z powodzeniem, w roli "strażaka" jako tymczasowy głównodowodzący.

Poza Plewnią, ze sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny Odry odeszli jeszcze trener mentalny Ewa Stellmach oraz trener bramkarzy Adam Kania.

- Trener Plewnia został poinformowany o decyzji zarządu i myślę, że przyjął ją ze zrozumieniem - skomentował prezes Lisiński. - Nie jest on egocentrykiem, tylko osobą, której podobnie jak nam wszystkim leży na sercu dobro Odry. Staraliśmy się wykorzystać wszystkie możliwości, żeby kontynuować naszą współpracę, ale jednak pewna formuła się wyczerpała i trzeba było coś zmienić. Z ogłoszeniem nazwiska nowego szkoleniowca nie będziemy długo czekać. Nie nastąpi ono dziś (17.10 - red.), ale już na dniach można się tego spodziewać. Lista kandydatów jest wąska. Na pewno nie będziemy wykonywać nerwowych ruchów, tylko starannie przemyślimy, na którego z nich się zdecydować.

Próbowaliśmy się skontaktować również z trenerem Plewnią, ale nie udało nam się z nim połączyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piotr Plewnia nie jest już trenerem Odry Opole. Szkoleniowiec został zwolniony po kolejnej porażce - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto