Po medalu Gwardii: Na to nie można się było przygotować...
Michał Skórski, II trener
Gdy wstałem rano w dzień meczu, to miałem w sobie mnóstwo spokoju, a przecież graliśmy o brązowy medal mistrzostw Polski... ale ci chłopcy, sztab, kibice i wszyscy wokół dają mi tyle energi, że niemalże wiedziałem, iż my ten mecz wygramy i nawet przez chwilę w to nie wątpiłem już w jego trakcie. Pewnie dojdzie do mnie to za jakis czas, jak wielki to krok dla klubu, ale teraz przede wszystkim jestem bardzo szczęśliwy. Nie będzie kłamstwem jeśli powiem, że ten plan założyliśmy sobie trzy lata temu. I ten plan wypalił. Było piąte miejsce, było czwarte, teraz jest trzecie. Dążyliśmy do tego. Jasne, że były chwile zwątpienia. Tym bardziej po słabszych meczach, ale byliśmy konsekwentni. Tu wielkie słowa uznania dla Rafała Kuptela, bo do końca zawsze powtarzał, że "musimy, musimy, musimy"...