Po rozbudowie PSP 9 w Opolu uczniowie nie muszą zmieniać szkoły

Jeszcze kilka lat temu Szkoła Podstawowa nr 9 przy ul. Cmentarnej była jedną z najmniejszych w Opolu. Uczęszczało do niej około 80 uczniów. Ale wraz z rozwojem budownictwa mieszkaniowego w rejonie Półwsi, dzieci zaczęło przybywać. Obecnie szkoła ma ponad 300 uczniów.

Po zmianach w systemie oświaty wprowadzonych przez rząd PiS, na mocy których zlikwidowano gimnazja, przywracając ośmioklasowe szkoły podstawowe, „dziewiątka” nie była w stanie pomieścić wszystkich uczniów. Skutek był taki, że młodzież kończąca naukę w szóstej klasie ostatnie dwa lata nauki na poziomie podstawowym musiała kontynuować w szkole nr 33 przy ul. Lelewela, powstałej w miejsce gimnazjum nr 8.

Sytuację nieco poprawiło zaadaptowanie strychu i utworzenie tam dwóch nowych pracowni. Miało to miejsce w 2017 roku. Ale Zbigniew Kubalańca - obecnie wicemarszałek województwa, a wtedy lider klubu radnych Platformy Obywatelskiej – argumentował, że to za mało i wnioskował o rozbudowę szkoły.

Budowa nowego skrzydła rozpoczęła się w jesienią 2018 roku. Powstało w nim sześć sal lekcyjnych, po trzy na parterze i pierwszym piętrze. Oprócz tego w nowym skrzydle są dwa gabinety, dwie świetlice na poddaszu, portiernia, sanitariaty i pomieszczenia gospodarcze.

W części korytarza na parterze wydzielono przestrzeń na ustawienie szafek ubraniowych dla uczniów. Klasy zostały wyposażone w nowoczesne tablice interaktywne, projektory, laptopy, tablice magnetyczne i meble szkolne.

W nowym skrzydle mają się uczyć dzieci z klas I-III. Powiększenie PSP 9 sprawia również, że młodzież kończąca naukę w klasach VI nie będzie zmuszona zmieniać szkoły.

- Jak powiedział Walt Disney: „Jeśli potrafimy pięknie marzyć, potrafimy także tego dokonać”. Nasze marzenie się spełniło. Mamy jeszcze jedno - aby wybudować drugą salę gimnastyczną – mówiła podczas uroczystego otwarcia dyrektor szkoły, Teresa Budny.
Modernizacja strychu i powstanie nowego skrzydła „dziewiątki” kosztowało łącznie ponad 4 miliony złotych.