Jeden chłopiec i siedem dziewcząt z domów dziecka w Chmielowicach i Opola wystąpili na deskach Opolskiego Teatru Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki w spektaklu pod tytułem „Narysuj mi baranka”, na podstawie „Małego Księcia” Antoina de Saint-Exupéry’ego.
Przed wystawieniem sztuki dzieci brały udział w warsztatach, na których uczyły się poprawnej wymowy, wyrażania uczuć oraz właściwej interpretacji tekstów.
- Robiły też lalki, elementy scenografii i plakaty - mówi Ingryda Gaida, dyrektor chmielowickiego Domu Dziecka. - Bardzo ważne jest to, że same wybrały tę sztukę, chciało im się przeczytać książkę i uczyć ról, a nie siedziały przed telewizorem czy komputerem.
Dzieci przygotowały przedstawienie pod kierunkiem Barbary Lach, aktorki opolskiego teatru lalki i aktora oraz wrocławskich studentek Doroty Bator, która wyreżyserowała spektakl oraz scenografki Kai Wolak.
- To dla naszych podopiecznych bardzo ważne doświadczenie, otwiera je i podnosi samoocenę - mówi Ingryda Gaida. - Wielkie podziękowania należą się teatrowi za udostępnienie sceny oraz bankowi Santander, którego fundacja „Bank dziecięcych uśmiechów” przekazała fundusze na ten cel.
W podobnym tonie wypowiada się Krystian Kobyłka, dyrektor Opolskiego Teatru Lalki i Aktora.
- Najważniejsze jest to, że dzieci mogły przez kilka miesięcy kształcić się na warsztatach pod kierunkiem zawodowców - podkreśla dyrektor teatru. - Nie dość, że poznały tajniki teatralne, metody pracy, to zrozumiały zapewne także, że aby coś zrobić, trzeba działać wspólnie, bo tylko w taki sposób można uzyskać jakiś efekt.
Teraz młodzi aktorzy występować będą m.in. przed opolskimi seniorami oraz pacjentami Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.
Budżet alert - wszystkie informacje o budżecie obywatelskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
