Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pół roku od sprzedaży pałacyku przy ul. Sempołowskiej w Opolu. Jak wygląda w środku?

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Pałacyk przy ul. Sempołowskiej w Opolu. Sprzedano go pół roku temu. Wewnątrz i na zewnątrz nadal niszczeje.
Pałacyk przy ul. Sempołowskiej w Opolu. Sprzedano go pół roku temu. Wewnątrz i na zewnątrz nadal niszczeje. Piotr Guzik
Pałacyk przy ul. Sempołowskiej w Opolu pół roku temu został zlicytowany przez komornika. Mieszkańcy miasta liczyli, że to szansa na to, by 200-letni budynek odzyskał dawny blask. Do tej pory nic się tam jednak nie dzieje.

Pałacyk przy ul. Sempołowskiej w Opolu trafił pod młotek w wakacje 2019 roku. Obiekt wyceniono na 3 mln złotych, zaś cena wywoławcza wynosiła 2 mln złotych.

W kuluarach ratusza było słychać, że miasto przymierza się do pozyskania obiektu, ale ostatecznie kupiła go osoba prywatna.

Wcześniej budynek należał do Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego w Warszawie. Ta kupiła go w 2011 roku od parafii ewangelicko-augsburskiej. Miała tam otworzyć swój opolski oddział.

„Jański” pozyskał około miliona złotych z urzędu marszałkowskiego na remont pałacyku. Z pomocą tych pieniędzy budynek miał być odświeżony i przystosowany do prowadzenia w nim działalności dydaktycznej.

Remont jednak nigdy nie został ukończony, a urząd marszałkowski wywalczył przed sądem zwrot pieniędzy.

Przez ten czas pałacyk przy ul. Sempołowskiej popadał w coraz większą ruinę. Koczowały w nim osoby bezdomne, jego elementy niszczyli wandale. Pojawiły się dziury w zadaszeniu, przez które do środka wlewała się deszczówka.

Opolanie liczyli na to, że po zakupie budynku na początku września 2019 roku nowy właściciel rozpocznie remont i dzięki temu odzyska on dawny blask.

- Chodzę tędy regularnie i niestety nic się tutaj nie dzieje – mówi pan Filip. – Regularnie widzę osoby bezdomne spożywające tutaj alkohol. Okolica jest pełna śmieci. Przykry to widok – opowiada.

Wybraliśmy się na miejsce. Przy wejściu nadal leżą materace i poduszki. Odpady zalegają w krzakach. Przez zakurzone bądź wybite okna widać rupiecie i śmieci rozrzucone przy wejściu. W pomieszczeniach są pustki oraz napisy na ścianach. Nie można jednak wykluczyć, że za jakiś czas właściciel w końcu zabierze się tam za jakieś prace porządkowe.

Pałacyk przy ul. Sempołowskiej w Opolu ma ponad 200 lat. Wybudowano go około 1815 roku, wedle projektu architekta Carla Johanna Leysera z Wrocławia, ucznia Carla Gottharda Langhansa (to autor słynnej Bramy Brandenburskiej w Berlinie, powstałej pod koniec XVIII wieku).

Obiekt zwraca uwagę bogatą fasadą i rozbudowanym portykiem z dwiema parami kolumn jońskich i półkolistym łukiem.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto