Przede wszystkim policjanci Samodzielnego Ogniwa Wodnego dbają o nasze bezpieczeństwo nad wodą w sezonie letnim. W województwie opolskim mamy trzy posterunki, dwa na jeziorem nyskim i jeden nad jeziorem dużym w Turawie. Niejednokrotnie wykazując się odwagą i zaangażowaniem ratują ludzkie życie często narażając własne. Tylko w tym roku w okresie wakacji odnotowano już 8 przypadków, w których policjanci uratowali życie 12 tonącym osobom.
15 czerwca 2006r. godzina 13.40 – ratownik WOPR (funkcjonariusz OPP w Warszawie przebywający na urlopie) Krzysztof Sadowski podczas patrolu wspólnie z sierż. Łukaszem Bakalarczykiem z OPP w Opolu uratowali dwóch mężczyzn, którzy wpadli do wody po przewróceniu się kajaka.
8 lipca tego roku o godzinie 15.20 – ten sam ratownik WOPR podczas patrolu wspólnie z sierż. Łukaszem Kelerem wyłowili z wody przy silnym wietrze i dużym zafalowaniu jeziora dwie osoby, które wywróciły się łodzią żaglową.
Tego samego dnia o godzinie 20.35 ratownicy WOPR wspólnie z policjantami SOW st. post. Mariuszem Brych oraz post.. Bartłomiejem Kulasem po zgłoszeniu zaginięcia na akwenie pływającego w pław Franciszka KOWOL. Zaginionego odnaleziono na środku jeziora w stanie skrajnego wyczerpania.
11 lipca 2006 roku o godzinie 20.50 policjanci SOW sierż. Łukasz Keler i sierż. Łukasz Bakalarczyk po uzyskaniu informacji od dyżurnego KPP w Nysie udali się na wał jeziora nyskiego, gdzie w okolicach zapory elektrowni wyciągnęli mężczyznę, który skacząc na głowę do wody doznał złamania kręgosłupa po uderzeniu w betonowe dno.
16 lipca 2006 r. godzina 11 - ratownik WOPR Marek Fortuna wspólnie ze st. post. Mariuszem Brychem wyłowili z wody po wywrotce łodzi dwie osoby, z których jedna była nieprzytomna po uderzeniu w głowę bomem łodzi.
Tego samego dnia o godzinie 14 – ratownik WOPR Mariusz Mazurkiewicz podczas wspólnego patrolu z post. Krzysztofem Mierzwiakiem (funkcjonariusz SPPP w Opolu) wyłowili z wody dwie osoby, które zsunęły się z materaca na środku jeziora i nie potrafiły dopłynąć do brzegu.
23 lipca 2006 roku, godzina 19.15 - ratownik WOPR Andrzej Buchert wspólnie ze st. post. Marcinem Brychem wyciągnęli z wody młodą dziewczynę, która skacząc z materaca do wody doznała złamania kręgosłupa.
31 lipca 2006 r. około godziny 16.30 ratownik WOPR Krzysztof Sadowski wykazał się szczególną odwagą ratując tonącego 35 – letniego mężczyznę. Kiedy po kilku nieudanych próbach podpłynięcia łodzią motorową do tonącego wskoczył do wody i odholował wpław mężczyznę. Ratując mężczyznę policjant sam doznał urazu lewego stawu łokciowego.
Poza ratowaniem życia i zdrowia ludzkiego na akwenach wodnych, policjanci dbają o porządek i bezpieczeństwo, informując i przestrzegając przebywających tam osoby o mogących ich spotkać przykrych sytuacjach np. kradzieżach.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?