Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Opola poszukują Adama Kalinowskiego. Mężczyzna, który podejrzany jest o przywłaszczenie i oszustwa, nie zgłosił się do aresztu

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Poszukiwany przez opolską policję Adam Kalinowski.
Poszukiwany przez opolską policję Adam Kalinowski. Policja
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, proszone są o kontakt z Komisariatem II Policji w Opolu pod nr tel. 47 861 26 25 lub z najbliższą jednostką na terenie całego kraju, dzwoniąc na numer 112.

Adam Kalinowski, którego ostatnim miejscem pobytu było Opole, podejrzany jest o przywłaszczenie i oszustwa.

Sąd Rejonowy w Poznaniu wydał postanowienie o zastosowaniu wobec 47-latka tymczasowego aresztu.

Mężczyzna nie stawił się jednak w areszcie śledczym i ukrywa się przed organami ścigania. Dlatego prokuratura rejonowa wydała za nim list gończy - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Osoby posiadające jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, proszone są o kontakt z funkcjonariuszami Komisariatu II Policji w Opolu pod nr tel. 47 861 26 25 lub z najbliższą jednostką na terenie całego kraju, dzwoniąc na numer alarmowym 112.

Każdej osobie, która ma informacje na temat poszukiwanego policja zapewnia anonimowość.

Jednocześnie przypominamy, że za ukrywanie poszukiwanego lub pomaganie mu w ucieczce grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje Agnieszka Nierychła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policjanci z Opola poszukują Adama Kalinowskiego. Mężczyzna, który podejrzany jest o przywłaszczenie i oszustwa, nie zgłosił się do aresztu - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto