Sprawa dotyczy wprowadzania do obrotu na terenie Opola marihuany i amfetaminy. Kryminalni z drugiego komisariatu mieli informacje, które wskazywały na to, że 19-latek może posiadać znaczną ilość marihuany i sprzedaje ją osobie nieletniej.
Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli ponad 500 gramów marihuany oraz amfetaminę.
- W toku prokuratorskiego śledztwa nasi funkcjonariusze udowodnili zatrzymanemu 35-krotne wprowadzenie do obrotu środków odurzających, w tym 14–krotne udzielanie narkotyków osobie nieletniej - mówi aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Na tym opolscy policjanci nie poprzestali. W następnej kolejności dotarli do osoby, od której zatrzymany kupował zabronione substancje. To 23-letni mieszkaniec Opola.
- Podczas przeszukania jego mieszkania, policjanci znaleźli schowaną w słoiku marihuanę, natomiast blisko kilogram tego narkotyku zabezpieczyli w piwnicy, którą podejrzany przywłaszczył, a klucz ukrywał w rurze kanalizacyjnej - mówi Agnieszka Nierychła.
Zebrany materiał pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi Opola zarzutu wprowadzenia do obrotu co najmniej 2,5 kilogramów marihuany na łączną kwotę nie mniejszą niż 60 tysięcy złotych.
Obaj podejrzani trafili do aresztu, natomiast dzięki zaangażowaniu policjantów i opolskiej prokuratury, możliwe było skierowanie do sądu w tej sprawie aktu oskarżenia.
- Sprawa jest rozwojowa - zaznacza Agnieszka Nierychła.
Teraz 19- i 23-latek muszą się liczyć z karą do 12 lat więzienia.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?