Politechnika Opolska dostała 51 mln zł z Ministerstwa Edukacji i Nauki na przebudowę budynku przy ul. Sosnkowskiego w Opolu

– To rzecz niezwykle ważna dla politechniki. Po kompleksowym remoncie będą się tam mieścić dwa wydziały: Wydział Ekonomii i Zarządzania oraz Wydział Inżynierii Produkcji i Logistyki. Życzę efektywnej realizacji tego przedsięwzięcia – powiedział minister Czarnek.

Standard budynku przy ulicy Sosnkowskiego w Opolu od dawna nie odpowiada obecnym wymaganiom.

– Politechnice Opolskiej zależy nie tylko na podnoszeniu jakości nauki, ale dbamy także o warunki nauczania i prowadzenia badań. Dlatego zaplanowaliśmy kompleksową przebudowę „Lipska”. Z budynku zostanie tylko konstrukcja. Projekt zakłada energetyczną samowystarczalność budynku, jest tak przygotowany, aby wykorzystywać energię słoneczną i tą energią, konwertowaną na energię elektryczną, napędzać pompy ciepła, które będą dostarczały ciepło w zimie, a poprzez urządzenia klimatyzacyjne chłodziły latem – mówi prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.

Przebudowa będzie kosztowała 72 mln zł. Bez ministerialnej dotacji w wysokości 51 150 tys. zł mln uczelnia nie udźwignęłaby tego zadania, bo roczny budżet Politechniki Opolskiej to 120 mln zł. Uczelnia zabiegała o pieniądze z Ministerstwa Edukacji i Nauki przez półtora roku. Starania jej władz wspierali w ministerstwie opolscy parlamentarzyści: Janusz Kowalski i Violetta Porowska.

- Największa od lat inwestycja w infrastrukturę Politechniki Opolskiej staje się faktem - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa. Inwestycja w budynek, to także inwestycja w nowe miejsca pracy, w polską naukę i siłę województwa. Wydział Inżynierii Produkcji i Logistyki zapewnia nowoczesne kadry, które są potrzebne nie tylko naszemu województwu, ale całej polskiej gospodarce. Przyznanie politechnice tak dużych pieniędzy to dowód uznania dla władz Politechniki Opolskiej, które mają jasną wizję rozwoju - podkreślił Janusz Kowalski.

Opolski poseł przypomniał też, że przez ostatnie 10 lat politechnika pozyskała łącznie z MEiN 25 mln zł. Obecna jednorazowa dotacja jest dwa razy większa, niż to, co uczelnia dostała przez dekadę. Z kolei roczny budżet inwestycyjny resortu edukacji i nauki to 300 mln zł, a uczelni, które chcą po niego sięgnąć jest ponad 100.

- Te liczby pokazują, jak ważna jest ta inwestycja - mówił Janusz Kowalski. - Nie bez znaczenia jest też fakt, że postpeerelowski budynek przestanie straszyć swoim widokiem.

Plan remontu zakłada także zmiany otoczenia wokół samego budynku, nasadzenia drzew i krzewów oraz powstanie parkingów, na których zadaszeniach zostaną zamontowane panele fotowoltaiczne, które również będą dostarczały energię do budynku. Prace remontowe mają ruszyć pod koniec października i potrwają trzy lata.

Budynki typu „Lipsk” wznoszono w Polsce od pierwszej połowy lat 70., w oparciu o projekt i technologię opracowaną w NRD. Obiekty powstawały z elementów gotowych, przysyłanych na plac budowy w „pakietach” przeznaczonych do montażu na miejscu. Nazywano je systemem „rozpakuj i złóż”. Przeznaczano je głównie na biurowce, internaty, hotele robotnicze, a także budynki produkcyjne.