Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Politechnika Opolska i inspekcja pracy w Opolu zorganizowały konferencję dla budowlańców o bezpieczeństwie na budowach

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Politechnika Opolska
Na polskich budowach co roku dochodzi do śmiertelnych upadków z wysokości. Bezpiecznej pracy na rusztowaniach poświęcono konferencję zorganizowaną przez Politechnikę Opolską i inspekcję pracy w Opolu.

Uczestnikami konferencji pod wymownym hasłem "Grawitacji nie oszukasz" byli przedstawiciele branży budowlanej, firm wykonawczych, kierownicy budów.

– Co czwarty wypadek przy pracy badany przez PIP ma miejsce na placu budowy. 40 proc. badanych przez nas wypadków śmiertelnych dotyczy także budownictwa, z czego połowa upadku z wysokości. Inne przyczyny to m.in: prace związane z montażem rusztowań, demontażem konstrukcji, wykonywanie prac tynkarskich z rusztowań czy prace na drabinach, a także uderzenie poszkodowanego przez spadający przedmiot i porażenie prądem elektrycznym – wylicza Jarosław Leśniewski, zastępca Głównego Inspektora Pracy.

- Do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu tylko w tym roku zostało zgłoszonych 96 wypadków, w tym 6 śmiertelnych. Aż do pięciu z nich doszło w budownictwie przy pracy na wysokościach – mówi Anna Kołodziej, Okręgowy Inspektor Pracy w Opolu.
Konferencja zorganizowana wspólnie z Wydziałem Budownictwa i Architektury to element strategii PIP dotyczącej bezpieczeństwa pracy na budowach.

Rusztowania są bezpiecznym stanowiskiem pracy, pod warunkiem przestrzegania reguł zawartych w instrukcji montażu i instrukcjach BHP. Pracodawcy powinni szkolić pracowników, jak np. przypinać się do elementów konstrukcyjnych rusztowania.

- Najważniejsze, żeby stosować balustrady na rusztowaniu, wtedy nie ma możliwości, żeby pracownik wypadł – mówił dr inż. Piotr Kmiecik z Multiserwisu, członek Polskiej Izby Gospodarczej Rusztowań, który zaprezentował technikę bezpiecznej pracy na rusztowaniu: bezpiecznego przekazywania elementów, komunikacji brygady, stosowania szelek bezpieczeństwa. – Firmy rusztowaniowe powinny mieć opracowaną dokumentację i procedury, wiedzieć jak się zachować podczas sytuacji awaryjnej. Czas na reakcję jest bardzo krótki. Zakłada się, że w ciągu 15-20 minut od zawiśnięcia pracownika na rusztowaniu w organizmie powstają nieodwracalne zmiany. Dlatego ekipa monterska powinna wiedzieć, jak pomóc w takiej sytuacji - dodał.

- Konferencja to po pierwszy efekt niedawno podpisanej umowy o współpracy pomiędzy Okręgowym Inspektoratem Pracy w Opolu a Politechniką Opolską.To jedna z kilkudziesięciu umów, które w minionym roku akademickim Politechnika Opolska podpisała i obecnie realizuje. Chcemy i dzielimy się naszą wiedzą oraz doświadczeniem współdziałając szeroko z otoczeniem społeczno-gospodarczym, wykonując usługi dla przemysłu i biznesu, użyczając nasze laboratoria oraz prowadząc działalność naukowo-badawczą i wdrożeniową – podkreśla prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.

Część praktyczną konferencji zakończył pokaz działań ratowniczych Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego z JRG nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Politechnika Opolska i inspekcja pracy w Opolu zorganizowały konferencję dla budowlańców o bezpieczeństwie na budowach - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto